Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Mariusz
Nie Cze 20, 2010 18:43
jak mu pomóc
Autor Wiadomość
beciabiel

Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 3
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 17:52   jak mu pomóc

Witam.Mam na imię Beata.Jestem mężatką od 15 lat .Mój mąż od około roku ma problem z alkoholem,chociaż twierdzi inaczej,jest mi strasznie ciężko patrzeć jak niszczy sobie i nam życie.Nie pije co prawda codziennie ,ale gdy ma wolne to nie trzeżwieje.Doprowadza się do takiego stanu,że nie jest w stanie ustać na nogach.Zależy mi na nim ,ale nie wiem jak mu pomóc,nie chce iść na leczenie,ciągle mówi,że sam może przesatać pić ,ale to tylko obietnice.Proszę poradżcie mi jak z nim postępować i jak namówić go na leczenie.Dodam jescze ,że mamy dzieci ,które bardzo to przeżywają.
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 18:06   

Czesc Beatko...
Ja rowniez jestem wspouzalezniona.
Twoj post jest nie w tym miejscu , bo powinnas napisac ponizej, bo tez jestes wspouzalezniona, ale to chyba nie problem, chlopaki go przeniosa na odpowiednie miejsce.
Poczytaj na forum, w naszej bibliotece, lub nasze posty.
Dobrze, ze tu trafilas...pisz o wszystkim...tu sa sami swoi <mp3>
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Mariusz 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 54
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2176
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 18:47   

dora napisał/a:
chlopaki go przeniosa na odpowiednie miejsce


Przeniesione.

Witam jeszcze oficjalnie, znajdziesz tu bratnie dusze, ja co prawda jestem alkoholikiem, ale Nasze kwiatuszki są obeznane w temacie.

Pozdrawiam serdecznie, Mariusz alkoholik :-D
_________________
Brak śniegu to znak, że go nie ma ;-) . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
 
 
     
Franiu 
Moderator


Pomógł: 8 razy
Wiek: 73
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2768
Skąd: D.G.
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 18:51   

beciabiel,

Witaj Beato na forum,
nie słyszałem i nie widziałem aby osoba uzależniona przyznała się ze ma problem,pozdrawiam
_________________
"Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/
 
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 18:55   

Mariusz napisał/a:
Przeniesione.

Dzieki <mp3>
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
kukuś 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 1455
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 19:48   

cześć Beatko :-D
 
     
Wesus 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 55
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 435
Skąd: Katowice/ CT
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 19:52   

Witaj Beato na forum

beciabiel napisał/a:
nie wiem jak mu pomóc,nie chce iść na leczenie,ciągle mówi,że sam może przesatać pić


W alkoholizmie ten najbardziej zainteresowany dowiaduje się ostatni ;-)
Możesz się udać do poradni leczenia uzależnień lub (i) na miting Alanon. Tam dowiesz się więcej jak musi postępować osoba żyjąca z alkoholikiem.

pozdrawiam W
_________________
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
 
     
kajadda 


Pomogła: 16 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 3414
Skąd: katowice
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 19:54   

beciabiel, witaj. :mrgreen:
_________________
"Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust
 
     
Felicja 
Felicja

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 18 Cze 2010
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 20:09   

Witaj! :-D

Jak szłam na swoją terapię - współuzależnionych - to wydawało mi się, że mój mąż pije od 5 lat. Znamy się lat 18. Teraz wiem, problem alkoholu u mojego męża trwa niewiele krócej. Tylko, że ja tego nie zauważyłam :roll:

Bardzo dobrze, że tu trafiłaś. Poczytaj o współuzależnieniu, poszukaj dla siebie terapii w ośrodkach terapii uzależnień. Są w każdym wojewódzkim i powiatowym mieście. Są także w gminach - jednak tam jest dużo mniejsza anonimowość.... Poszukaj spotkań grup Alanon. Są to grupy do których należą rodziny osób uzależnionych - przeważnie matki, siostry i żony pijących lub trzeźwiejących alkoholików.

Alkoholizm jest chorobą rodziny. To, że pije Twój mąż ma b. duży wpływ na Ciebie i Twoje dzieci. Wymagacie opieki fachowców. Żeby wrócić do normalnego życia.

Tak praktycznie to po prostu nie rób nic jeśli chodzi o męża. Zajmij się sobą i dziećmi. Ja zrobiłam dwie rzeczy. Zapisałam się na terapię dla współuzależnionych. Codziennie znajdowałam od 30min do godziny na rozmowę z synem. Siadaliśmy w spokojnym miejscu i ja słuchałam tego co on mówi. Po prostu. Nie przerywałam mu, tylko słuchałam. Odzywałam się tylko wtedy kiedy on chciał, żeby mu odpowiedzieć na pytanie.
Jesteś w trudnej sytuacji. Jednak dasz radę. Jestem o tym przekonana. Przytulam Cię mocno i ciepło :-D
_________________
Skarb, który został wniesiony do domu przez główną bramę, nie jest prawdziwym skarbem tego domu.

Prawdziwego skarbu trzeba szukać wewnątrz.
 
     
bodziu 
Bloger


Pomógł: 5 razy
Wiek: 59
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 1386
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 20:13   

beciabiel,
Witaj Beato
Bogdan Alkoholik
_________________
" nigdy nie wzniesiesz się ponad to, czemu nie chcesz spojrzeć w oczy"
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 20:46   

Witaj Betko!

Najpierw zadbaj o siebie, a jak zdobędziesz wiedzę, to może pomożesz mężowi, jeżeli będzie chciał przestać pić.
Udaj się po pomoc dla siebie, bo Ty potrzebujesz pomocy.
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 20:57   

Chcesz pomoc mezowi, to niestety najpierw pomoz sobie...Udaj sie do poradni AA, tam sa terapeuci i terapie dla wspoluzaleznionych. Jesli Ty bedziesz madrzejsza, silniejsza, wtedy mozesz zabierac sie za pomoc jemu i dzieciom. Mozesz tez z nami pisac...ale terapia jest najwazniejsza, a forum jako wspomagacz :lol:
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Mietek 
Mietek


Pomógł: 23 razy
Wiek: 75
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 3734
Skąd: Grójec
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 23:56   

Witaj Beatko wśród nas, <czesc>
Mietek, alkoholik, zarazem przetrzeźwiały :-) współuzależniony jednocześnie ;-)
Wesus napisał/a:
W alkoholizmie ten najbardziej zainteresowany dowiaduje się ostatni

Ze mną tak dokładnie było, tylko że ja nie bardzo, a nawet wcale nie chciałem wiedzieć nic o tym że choruję na taką chorobę.
beciabiel napisał/a:
ciągle mówi,że sam może przesatać pić

Hi, hi ...ja tak mówiłem przynajmniej przez dziesięć lat, zanim alkohol dokładnie mnie nie sponiewierał.
Zostań z nami, pozdrawiam
_________________
% mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia
 
 
     
kukuś 


Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 1455
Wysłany: Pon Cze 21, 2010 07:37   

Felicja napisał/a:
Poczytaj o współuzależnieniu, poszukaj dla siebie terapii w ośrodkach terapii uzależnień.

dora napisał/a:
...Udaj sie do poradni AA, tam sa terapeuci i terapie dla wspoluzaleznionych. Jesli Ty bedziesz madrzejsza, silniejsza, wtedy mozesz zabierac sie za pomoc jemu

posłuchaj Felicji i Dory , one wiedzą co mówią .
 
     
beciabiel

Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 3
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 07:53   

Dziękuję wszystkim za miłe słowa .Wahałam się czy wogóle napisać ,ale teraz cieszę się,że będę mogła porozmawiać szczerze o moim problemie.wybieram się dzisiaj szukać pomocy w Poradni leczenia uzależnień,mam nadzieję,że mi pomogą i że nie będzie to jakiś odległy termin .Pozdrawiam wszystkich,trzymajcie za mnie kciuki. :cry:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 6