Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam...
Autor Wiadomość
azull 
Administrator
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 61
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 1477
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 18:00   

Marta s napisał/a:
Niestety, piję. Podziwiam Was ludzie jak możecie żyć BEZ ???


Witaj, powiem Ci jak ja to robię że mogę żyć bez. Przed chwilą wróciłem z sylwestrowego mitingu. Chodzę na minimum 3 mitingi w tygodniu. Mam sponsora. Pracuję z nim nad programem 12 kroków. I jeszcze jedno, DZIŚ NIE PIJĘ. Czytasz to forum od kilku dni. To dobrze. Tu zostało już bardzo wiele napisane. Życzę Ci w tym Nowym Roku 2013 abyś odkryła, jak można żyć BEZ i jak można być szczęśliwym BEZ.

Pozdrawiam serdecznie, Azull Alkoholik

PS. Podobnie jak i Ty mieszkam za granicą , tu też można trzeźwieć i też warto...

A
_________________

___________________________________________________


___________________________________________________

PS. Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy sięgają po gwiazdy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
___________________________________________________
 
     
Marta s 

Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 12
Skąd: uk
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 18:10   

Azull, poszłabym na meeting, ale... no właśnie. Pracuję w szkole. :-|
No i panicznie boję się,że jakiś rodzic mnie namierzy, no i mam przechlapane... A byłam dłuuugo bezrobotna, więc drżę o tę pracę i nigdy w życiu nie ujawnię mojego problemu. :-/
Natomiast mają tu jakieś 1-1 terapie. Na to zamierzam się zgłosić.M.
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 18:16   

Marta s napisał/a:
Azull, poszłabym na meeting, ale... no właśnie. Pracuję w szkole.

Ale to niema żadnego znaczenia.Znam ludzi jak np. księzy czy sprzedawczynie, które chodzą na AA.Ich też ludzie znają i widzą codziennie.Nie wstydzą się, bo niema czego.Jeżeli wstydu nie schowasz , to niestety ale zaprzestanie picia chyba nie nastąpi.
Nikt nie kazuje ujawniać swojego problemu.Przecież na AA nie chodzą wszyscy :roll: W pracy ja też nie mówiłem każdemu że jestem uzalezniony.Niemam takiego obowiązku.
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
 
 
     
Marta s 

Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 12
Skąd: uk
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 18:23   

Jak to picie wygląda? No źle wygląda, Jacku. Po prostu mam ciągi, które trwają nawet trzy tygodnie. Później ich nie pamiętam. :-(

Znalazłam tu gdzie mieszkam ośrodek terapii, piszą mi, że specjalizują się w terapii alkoholików .. czyli coś dla mnie.
 
     
Marta s 

Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 12
Skąd: uk
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 18:33   

Jacku, nie wiem, ile wiesz o byciu długo bez pracy... Ja wiem. Moja rodzina z Polski mnie ratowała.To było straszne. :-/

Nie pójdę na żadne AA właśnie z tego powodu- pracodawca może się dowiedzieć, a innym AA ludziom po prostu nie ufam.

Natomiast skorzystam z terapii 1-1, mam różne nieciekawe sprawy z przeszłości do rozwiązania.
:-|
 
     
azull 
Administrator
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 61
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 1477
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 18:34   

Marta, powiem tylko tyle, że na Twoje trzeźwe nie ma żadnej ceny. Jeśli ceną miałaby być utrata pracy, to też według mnie warto. Ale oczywiście nikt nie mówi, że tak musi być. Ja do pójścia na pierwszy miting składałem się przez kilka miesięcy i doskonale Cię rozumiem. Ale powiem Ci tak, może przestań po prostu dziś pić. Ot tak po prostu. Tylko dziś bez myślenia o tym, czy ktoś cię zobaczy za miesiąc na mitingu czy nie, czy za pół roku stracisz pracę czy nie... nie myśl o tym. Pomyśl o tym co możesz dziś zrobić... a dziś możesz przestać pić... łatwo nie będzie , ale można. Wiem o tym bo ja dziś nie pije. I zaraz będę robił kolację dla znajomych, i oni przyniosą wino i szampana, i będą korki strzelały, ale ja się nie napiję, bo wiem że nie warto i wiem że nie chcę, bo wybrałem trzeźwość i nikt mnie do tego nie zmusza.... Trzymaj się, będę zaglądał tu co jakiś czas, wiec pisz nie krępuj się.

Pozdro A
_________________

___________________________________________________


___________________________________________________

PS. Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy sięgają po gwiazdy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
___________________________________________________
 
     
Marta s 

Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 12
Skąd: uk
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 18:44   

Azull, bez pracy nie ma kolacji dla znajomych, ani wina,ani szampana! Nie stać Cię na cholernego szampana, czy Ty to rozumiesz?
:shock:
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 19:12   

Witam Cię Marta <czesc>
Dobrze, że wreszcie napisałaś, ale niepokoi mnie fakt, że dalej pijesz.
Trochę długo się zbierasz , żeby pójść na tą terapię, ale pewnie nie jesteś jeszcze gotowa na trzeźwienie.
Argument o stracie pracy jest jak najbardziej na miejscu, tylko, że choroba alkoholowa jest postępująca i jak nic nie zrobisz teraz, to pracę stracisz bardzo szybko, bo jak masz ciąg trzy tygodnie to jak uczysz, skoro nie pamiętasz. Jak myślisz jak długo uda Ci się tak lawirować?

Czytaj o chorobie i jej skutkach.
Zastanów się na spokojnie, co jest dla Ciebie najważniejsze.
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
azull 
Administrator
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 61
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 1477
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 19:28   

Marta to Twoje życie i Twoje wybory. JA wybrałem to że dziś nie piję. A jaki jest Twój plan na dzisiejszy wieczór?

pozdrawiam A
_________________

___________________________________________________


___________________________________________________

PS. Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy sięgają po gwiazdy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
___________________________________________________
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Pon Gru 31, 2012 23:19   

Marta s napisał/a:
Po prostu mam ciągi, które trwają nawet trzy tygodnie

To tak Ja kiedyś :-P Tylko, że Ja się poddałem i poprosiłem o pomoc innych(terapia,AA,psycholog) i teraz nie piję ;-)
Marta s napisał/a:
czyli coś dla mnie.

Oczywiscie żeyczę Ci aby to coś było dla Ciebie dobre <czesc>
Marta s napisał/a:
Jacku, nie wiem, ile wiesz o byciu długo bez pracy...

Dokładnie wiem, wiem.Też kiedyś byłem tylko na garnuszku rodziców.A dlaczego?No bo jaką kase nie zdobyłem to przepijałem.Ile musiało upłynąć czasu żeby rodzice zrozumieli że mi w piciu pomagają.Prawie 8 lat :shock: Dopiero gdy oczy im się otworzyły i skierowali mnie przez sąd na leczenie, wtedy zobaczyli, że źle robili.
dziękuje im za to, że tak postąpili <czesc>
Marta s napisał/a:
Nie pójdę na żadne AA właśnie z tego powodu

powód jest nie uzasadniony ale to Twój wybór i każdy decyzje podejmuje za siebie.Inni trzeźwieją po przez AA.Inni po przez kluby abstynenckie.A inni na własną rękę.Każdy wybiera swoją drogę ;-)
Marta s napisał/a:
Azull, bez pracy nie ma kolacji dla znajomych, ani wina,ani szampana!
Czy aby napewno :shock: :shock:

pozdrawiam <czesc>
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
 
 
     
kajadda 


Pomogła: 16 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 3414
Skąd: katowice
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 15:00   

Marta s, witaj :-D Pracujesz i masz ciągi. Udaje Ci się utrzymac pracę pomimo picia. Podejmując leczenie masz szansę na utrzymanie pracy i szczęsliwszego życia w trzeźwości, nie podejmując masz większe szanse na utratę pracy i pogłębiającą się chorobę - śmiertelną zresztą. Wybór nalezy do Ciebie!
_________________
"Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Wto Sty 01, 2013 18:20   

Wtaj Marto :lol:
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
bodziu 
Bloger


Pomógł: 5 razy
Wiek: 59
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 1386
Wysłany: Śro Sty 02, 2013 12:59   

witaj Marta... też mieszkam w UK, a dokładniej w Edynburgu...
pozdrawiam

Alkoholik Bogdan
_________________
" nigdy nie wzniesiesz się ponad to, czemu nie chcesz spojrzeć w oczy"
 
     
Franiu 
Moderator


Pomógł: 8 razy
Wiek: 73
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2768
Skąd: D.G.
Wysłany: Śro Sty 02, 2013 20:44   

Marta s napisał/a:
Nie pójdę na żadne AA właśnie z tego powodu- pracodawca może się dowiedzieć, a innym AA ludziom po prostu nie ufam.


A jak pracodawca dowie się że pijesz,wówczas jaka będzie wymówka ? Każdy sposób jest dobry aby nie pić i każdy jest dobry aby pić dalej,oszukujesz samą siebie bo tak Ci wygodniej.Nie łudź się że ukryjesz swoje pijaństwo na dłuższą metę,kiedyś prawda wyjdzie na jaw,Twoje życie i Twoja bajka ale to i tak zależy co zrobisz dalej.
Mnie ludzie z AA uratowali życie,mam do nich pełne zaufanie i wdzięczność,dzisiaj nie piję.
_________________
"Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie."
http://www.blok.rzsa.pl/
 
 
     
Marta s 

Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 12
Skąd: uk
Wysłany: Sob Sty 26, 2013 17:54   

Witam. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zechcieli skomentować moje wpisy.

Chcę tylko powiedzieć, że wreszcie podjęłam terapię 2 dni temu, tzn coś w tym rodzaju, tzn poszłam na spotkanie z babką, która jest keyworkerem od pijaków :-| ... nie wiem kurczę jak to przełożyć, pracownikiem socjalnym?... w każdym razie, to jest lokalny ośrodek leczenia alkoholików, mam się meldować co 2 tygodnie,a w międzyczasie pisać dziennik- ile chlam i jak się dziś czuję.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,01 sekundy. Zapytań do SQL: 5