Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
pierwsza proba
Autor Wiadomość
Marcin

Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 11
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 04:18   pare slow

Dziekuje za madre slowa.

Zapewniam Was, ze czytalem je wielokrotnie i ze zrozumieniem.
Wiem, co chcecie mi powiedziec i dlaczego.

Zebym sobie po prostu zaoszczedzil szarpaniny i zaczal dzialac w realu.
Zapewniam Was, ze to zrobie, na razie jednak chce sprobowac sam.
To dopiero poczatek.
Moze do pewnych rzeczy czlowiek musi dojsc sam???
Dzieki Wam jednak moje interpretacje beda blizsze prawdy i to jest duzo.
Dziekuje za wsparcie.

Marcin
 
     
Mietek 
Mietek


Pomógł: 23 razy
Wiek: 75
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 3734
Skąd: Grójec
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 11:16   

Marcin napisał/a:
Moze do pewnych rzeczy czlowiek musi dojsc sam???


Czytam Cię Marcinie i taka naszła mnie refleksja.
Też miałem przerwy w piciu, też próbowałem dochodzić sam do do pewnych wniosków, sam rozwiązywać wątpliwości. Niestety to mi się nie udało.
Podstawą tego był fakt, że ten alkohol, mimo tego że nie był obecny przede mną fizycznie na stole, wciąż tkwił w mojej głowie.

Kiedy wreszcie ruszyłem do ludzi, kiedy jako ten nie bardzo wiedzący trafiłem na mityngi AA, do poradni uzależnień, mogłem przy pomocy innych określić siebie jako alkoholika, to żaden wstyd przyznać się do choroby, na czole mi tego nikt nie wypisał, pozwoliło mi to na wyjście ze swojej skorupy, zabrać się za leczenie, zmianę myślenia, zmianę swoich zachowań i co najważniejsze; wykreślić alkohol z moich myśli.

Prysły gdzieś hen w dal moje rozterki odnośnie co pomyślą o tym przełożeni, a zapewniam Cię w tym światku przez te 20 lat spotkałem różnych ludzi, różnego autoramentu.
Od zwykłego kloszarda do tego który ma kilka fakultetów, aktorów z pierwszych stron gazet, wśród tych przeze mnie spotkanych przewinęło się kilku księży, nawet ten który dźwigał ministerialną tekę.

Moja propozycja, nie miotaj się sam, z ludźmi w realu zawsze raźniej. Drugiemu człowiekowi łatwiej jest dostrzec coś we mnie, do czego ja nieświadomie nawet dostęp sobie ograniczam.

Powodzenia <czesc>
_________________
% mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia
 
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 11:41   

Marcin napisał/a:
na razie jednak chce sprobowac sam.

Masz do tego swiete prawo :lol: Kazdy dojzewa do decyzji w swoim czasie wiec i Ty kiedys zauwazysz, ze potrzebujesz czegos wiecej,ze to za malo co do tej pory robiles w kierunku swego trzezwienia.... i staniesz przed drzwiami AA...polkniesz bakcyla i wtedy dopiero zacznie sie dla Ciebie prawdziwe leczenie i zmiana na lepsze :lol:

pozdrawiam
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 17:57   

Marcin napisał/a:
Zebym sobie po prostu zaoszczedzil szarpaniny i zaczal dzialac w realu.
Zapewniam Was, ze to zrobie, na razie jednak chce sprobowac sam.


Wiadomo, że do tej decyzji musisz dojrzeć sam, ale jeżeli jesteś alkoholikiem to doświadczenie podpowiada mi, że im wcześniej udasz się do ludzi tym lepiej dla Ciebie.
Twoje życie, Twoje decyzje, ale zapytaj siebie czy aby na pewno słuszne, skoro tylu ludzi pisze to samo. My razem jesteśmy siłą tornada trzeźwości.
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
jacek78 
gadzet


Pomógł: 14 razy
Wiek: 47
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 4449
Skąd: Skawina
Wysłany: Czw Gru 01, 2011 23:57   

Marcin napisał/a:
Wiem, co chcecie mi powiedziec i dlaczego.

Zebym sobie po prostu zaoszczedzil szarpaniny i zaczal dzialac w realu.

Ja tak nie chce Ci powiedzieć bo Ty sam musisz podjąć decyzje co dalej :roll:
Marcin napisał/a:
Zapewniam Was, ze to zrobie, na razie jednak chce sprobowac sam.

Nie zapewniaj, bo to na dobre nie wyjdzie.Spróbuj zapewnić sam siebie :-P A czy samemu Co się uda :roll: Życze Ci żeby Ci sie udało, tylko dodam że bedzie Ci trudno
pozdrawiam <czesc>
_________________
Jacek AA



"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein
 
 
     
Marcin

Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 11
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 04:18   Poniedzialek!

Czolem.

Taka szybka odpowiedz.
Ostatnie doswiadczenia pozwolily mi zdefiniowac problem i poznac jego "czubek gory lodowej".
Juz wiem, ze musze dzialac.
Juz nie jest moim pomyslem wydluzanie okresow bez alku.
Juz sie dowiedzialem, ze to niemozliwe w naszym przypadku.

Nie mam wyboru.
Juz mam numery lokalnej instytucj AA.
Wybieram sie na spotkanie.
Poczytalem rowniez troche. Byly to jednak anglojezyczne zrodla.
Chcialbym rowniez poczytac po polsku.
Jak sie korzysta z tutejszej biblioteczki?

Dowiedzialem sie, ze jestem bezsilny.
Jednak.
I nie ma co sciemniac.

Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za liczne odpowiedzi.

Dopiero sie zaczynam orientowac jak malo wiem, i jak jeszcze mniej wiedzialem.
Ale juz pierwsze kroki wykonalem.

Bede sie odzywal w miare mozliwosci.

Trzymajcie sie ludziska!

Marcin
 
     
jasio świstak 

Pomógł: 2 razy
Wiek: 67
Dołączył: 17 Paź 2011
Posty: 177
Skąd: płock
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 09:12   

Cześć Marcin
Tak to bywa że człowiek myśli że z nim jest wszystko ok a jak się zagłębi w temat to się okazuje że jednak cóś nie do końca
Gratuluje decyzji
Dziś nie piję
 
 
     
Wesus 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 55
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 435
Skąd: Katowice/ CT
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 13:20   

Tu jest link do audycji radiowych "Wieczorne rozmowy" i do bibloteki
_________________
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 18:38   

Marcin napisał/a:
Bede sie odzywal w miare mozliwosci.


Możliwości zależą od Ciebie, my tu jesteśmy zawsze i czekamy na Ciebie.
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Wto Sty 10, 2012 19:13   

Marcin napisał/a:
Bede sie odzywal w miare mozliwosci.


Miesiąc minął od Twoich ostatnich odwiedzin, jak działania????????
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
Marcin

Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 11
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 02:47   

Czesc i czolem!

Z prawdziwa przyjemnoscia zawiadamiam, iz od tygodnia wdrozony juz jest plan "Abstynent".
Pierwszy weekend juz za nami...
Literatura w drodze....
Kilka rozmow z Wesusem bardzo krzepiacych i pomocnych...

Wyglada na to, ze sie zaczelo...
Jak na razie jest bardzo fajnie i znacznie poprawila sie jakosc kazdego dnia.
Troche cierpie na zaburzenia snu, ale to minie w koncu, nie?

Nie mowie hop, ale jak na razie wspaniale samopoczucie jest bardzo motywujace i nie chce tego przerywac. Nie walcze, bo jest swietnie.

Tyle mniej wiecej na dzis.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH I ZYCZE POZYTYWNYCH OBROTOW SPRAW ORAZ WYTRWALOSCI W DZIALANIU.

PS.

HALINKO: Twoje haslo o kieliszku i wannie bylo bardzo trafione...dotarlo do mnie.
 
     
greeneyes 


Dołączyła: 12 Lip 2010
Posty: 68
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 13:06   hej

Cześć Marcinie, przeczytałam cały Twój wątek. Cieszę się, że następna osoba przejrzała na oczy :) Trzymam za Ciebie kciuki :)
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Śro Sty 11, 2012 14:39   

Marcin napisał/a:
Twoje haslo o kieliszku i wannie bylo bardzo trafione...dotarlo do mnie.


Ja tego nie wymyśliłam, ale ciszę się ,że trafiło :lol:
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
Marcin

Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 11
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 01:34   

Dzien Dobry!

Maly "Update".
Zaczynam trzeci tydzien bez.

Jest fajnie.

Pozdrawiam wszystkich!

Marcin.
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Wto Sty 17, 2012 15:46   

Dobrze,że się odezwałeś, ale dlaczego tak mało napisałeś.
Pokaż jakie podjąłeś działania, że jest Ci tak fajnie.
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 6