Strona Główna Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam Was...
Autor Wiadomość
Robert... 

Wiek: 59
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 51
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 08:12   

Witaj Halinko :-)
Ja nie palę już ponad dwa lata...
Pozdrawiam serdecznie.
Dziś także nie piję :-D
 
     
Robert... 

Wiek: 59
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 51
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 12:30   

Coś mi się przypomniało...

Pewnego razu był sobie wróbelek, który chciał latać jak orzeł. Wróbelek więc latał przez kilka godzin, dni tak wysoko jak orły, w którymś momencie nie miał już siły latać tak wysoko i spadając na ziemię z takiej wysokości połamał sobie skrzydełka i wszystkie kości. Wróbelek przeżył upadek, ale nie mógł się ruszyć. Leżał tak przez kilka dni, gdy przechodząca krowa nasrała na niego. Wróbelek leżał tak w tych gównach ćwierkając i resztkami sił próbując się wydostać, zobaczywszy to kot chciał pomóc wróbelkowi mówiąc, żeby się nie ruszał, to go wyciągnie. Wróbelek wierząc w dobre intencje kota zaufał mu i dał się wyjąc z gówna po czym kot zjadł wróbelka. Z tej bajki można wyciągnąć 4 morały... 1.Jeśli jesteś wróblem nie staraj się być orłem 2.Nie każdy kto na Ciebie narobi jest Twoim wrogiem 3.Nie każdy kto Cię z gówna wyciągnie jest Twoim przyjacielem 4A,jeśli już siedzisz w gównie, to nie ćwierkaj.

Pozdrawiam uzależnionych....;)
Robert-alkoholik.
 
     
Robert... 

Wiek: 59
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 51
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 16:04   

I jeszcze jedno...ważne i muszę Wam,o tym napisać...!!!
Umówiłem się na środę na miting AA...czyli "wyłażę ze skorupy".

Dla Was to zapewne nic dziwnego,ale dla mnie to sukces.....no kurde,chyba sobie medal przypnę....(żart oczywiście)... :-D
 
     
Mariusz 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 54
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2176
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 18:58   

Robert... napisał/a:
Umówiłem się na środę na miting AA...czyli "wyłażę ze skorupy".

Tak trzymaj i nie zapomnij o następnym <czesc>
_________________
Brak śniegu to znak, że go nie ma ;-) . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
 
 
     
Mietek 
Mietek


Pomógł: 23 razy
Wiek: 75
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 3734
Skąd: Grójec
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 19:00   

Robert... napisał/a:
Umówiłem się na środę na miting AA...czyli "wyłażę ze skorupy".


Naaareeeszszcieee <tany>

No to super, poczekam na wrażenia z pierwszego mityngu ;-)
Powodzenia <czesc>
_________________
% mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia
 
 
     
Halinka 
Siła spokoju.


Pomogła: 27 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 25 Mar 2010
Posty: 4469
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 21:19   

Robert... napisał/a:
Ja nie palę już ponad dwa lata...


A to przepraszam, już nie odradzam :lol:
Robert... napisał/a:
Umówiłem się na środę na miting AA...czyli "wyłażę ze skorupy".


Też czekam na relację.
_________________
Halinka

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 
 
     
Robert... 

Wiek: 59
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 51
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 07:42   

Witajcie :-D

Pierwszy Mityng AA za mną...
Wrażenie niesamowite...jakbym wylądował na innej planecie...dosłownie.
Ludze,którzy tam byli opowiadali swoje przeżycia,jednocześnie mówiąc,wszystko to co mnie dotyczy i co przeżywałem....
Nie włączałem się w dyskusję...wczoraj jedynie słuchałem.
Wyszedłem skołowacony....noc nie przespana za mną...myśli,myśli,myśli....
Rano przyszła taka dziwna wiara i łzy....że dziś Ktoś będzie czuwał nademną,abym nie pił...

Pozdrawiam Was serdecznie...Robert-alkoholik :-)
 
     
dora 
Moderator


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 26 Mar 2010
Posty: 4423
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 14:27   

Robert... napisał/a:
że dziś Ktoś będzie czuwał nademną,abym nie pił...

Bardziej realistycznie bedzie, jak sam nad soba bedziesz czuwal, bo jesli Ty tego nie bedziesz chcial...to i sam Bog Ci nie pomoze :lol:
_________________
...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 
     
Robert... 

Wiek: 59
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 51
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 15:53   

Samemu,to sobie mogę światło zgasić,a o czuwanie nademną wolałbym jednak poprosić kogoś z większymi możliwościami np. Jakąś Siłę Wyższą....zresztą jak zwał,to zwał...ja "puszczam kierownicę" i niech się dzieje wola Nieba...
 
     
Mariusz 


Pomógł: 15 razy
Wiek: 54
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 2176
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 20:07   

Robert... napisał/a:
ja "puszczam kierownicę" i niech się dzieje

Dobrze kombinujesz, no i gratuluje. Pierwszy poważny krok za Tobą.
Słuchaj i ucz się <czesc>
_________________
Brak śniegu to znak, że go nie ma ;-) . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
 
 
     
Iwanka 

Wiek: 52
Dołączyła: 07 Wrz 2011
Posty: 40
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 23:29   

Robert... napisał/a:
Pierwszy Mityng AA za mną...
Ja również gratuluję. :-D
 
 
     
eskimos 


Wiek: 57
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 83
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 08:19   

Robert... napisał/a:
Pierwszy Mityng AA za mną...
Wrażenie niesamowite...jakbym wylądował na innej planecie...dosłownie.
Ludze,którzy tam byli opowiadali swoje przeżycia,jednocześnie mówiąc,wszystko to co mnie dotyczy i co przeżywałem....
Nie włączałem się w dyskusję...wczoraj jedynie słuchałem.
Wyszedłem skołowacony....noc nie przespana za mną...myśli,myśli,myśli....
Rano przyszła taka dziwna wiara i łzy....że dziś Ktoś będzie czuwał nademną,abym nie pił...


Bardzo ładnie napisane. Dziękuje Ci za te słowa.

Po prostu znalazłeś się w najlepszym miejscu w jakim może znaleźć się Alkoholik który "pragnie zaprzestać picia". Wytrwałości Ci życzę. I sobie też :)
 
     
Robert... 

Wiek: 59
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 51
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 15:59   

Witajcie :-D
Dziś także idę na mityng...wekkendy zawsze miewałem trudne,wiec idę się "nakrecić" dobrą energią.
Po drugie dzisiejsza sytuacja w pracy...."krótkie spięcie"...muszę to "wywalić" z siebie,a kto zrozumie alkoholika jak nie drugi alkoholik... :-D

Pozdrawiam Robert-alkoholik.
 
     
Robert... 

Wiek: 59
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 51
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 16:00   

I oczywiście Nam Wszystkim wytrwałości i Pogody Ducha życzę...

Oczywiście miało byc weekend...przepraszam...
 
     
Mietek 
Mietek


Pomógł: 23 razy
Wiek: 75
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 3734
Skąd: Grójec
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 19:41   

Robert... napisał/a:
Samemu,to sobie mogę światło zgasić

To już dawno udowodnione :-D Dlatego jestem jednym z wielu, który zawsze namawia do mityngów.
Robert... napisał/a:
Nie włączałem się w dyskusję...wczoraj jedynie słuchałem.
Przez kilkanaście pierwszych mityngów, tylko słuchałem. Dziwnym jednak dla mnie było, że prwie wszyscy w swoich wypowiedziach nawiązywali do przypadków, które były moim udziałem kiedy jeszcze piłem. Po prostu mówili o mnie :-|
Robert... napisał/a:
Dziś także idę na mityng...wekkendy zawsze miewałem trudne,wiec idę się "nakrecić" dobrą energią.

Otóż to, ja właśnie wróciłem z mityngu, jutro też idę.
Cieszy mnie to o czym ostatnio piszesz , wytrwałości zatem Ci życzę i kolejnych 24h. <czesc>
_________________
% mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 6