Jestem nowy -Kris |
Autor |
Wiadomość |
Kris43
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 7
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 18:39
|
|
|
musze pogadac i jak ktos ma sile zeby to udzwignac to prosze o rozmowe |
|
|
|
 |
kajadda

Pomogła: 16 razy Wiek: 57 Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 3414 Skąd: katowice
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 18:42
|
|
|
Kris43 napisał/a: | ja mam problem i moze wlasnie ze swoja zona co daje mi usprawiedliwienie ze to przez nia naduzywam alkocholu ( moze jestem w bledzie ) | ... napewno jesteś w błędzie... bo Ty pijesz i szkodzisz sobie... a picie przez kogoś bo ktoś bo mam problemy bo chcę się wyluzować nie ma sensu i pokrycia w rzeczywistości. Picie daje chwilową jak zauważyłeś ulgę, odprężenie, zapomnienie, odwagę... ale po kilku godzinach wszystko wraca ze zdwojoną siłą... i pijesz znowu żeby się wyluzować, zapomnieć itd... znowu trzeźwiejesz i znowu ze zdwojoną siłą wszystko wracaz... pijesz znowu itd i jest coraz gorzej... |
_________________ "Prawdziwy akt odkrycia nie polega na odnajdywaniu nowych lądów,lecz na patrzeniu na stare w nowy sposób." Marcel Proust |
|
|
|
 |
dora
Moderator

Pomogła: 22 razy Dołączyła: 26 Mar 2010 Posty: 4423
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 18:50
|
|
|
Kris43 napisał/a: | no tak !! pracuje , mam zone ( z ktora nie sypiam od paru miesiecy ) ona sie tylko domysla ze pije ale w domu nie ma z tego powodu specjalnego problemu ale ja mam problem i moze wlasnie ze swoja zona co daje mi usprawiedliwienie ze to przez nia naduzywam alkocholu ( moze jestem w bledzie ) |
Ale jest jakas przyczyna, ze nie sypiacie ze soba? Czy tylko dlatego, ze jestes wciaz wypity?
A moze zona wie...tylko nic nie mowi...i odsunela sie od Ciebie? Moze warto porozmawiac z nia o tym, przyznac sie, ze masz problem?
A alkohol pijesz...bo tak chcesz, bo musisz....zona nie jest tego winna...usprawiedliwiasz sie tylko...tak mysle...
Jestem wspoluzalezniona. |
_________________ ...''Pomimo łez wciąż można biec, ale trzeba tego bardzo chcieć....''
 |
|
|
|
 |
Halinka
Siła spokoju.

Pomogła: 27 razy Wiek: 71 Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 4469 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 19:39
|
|
|
Witaj Kris 43!
Nie szukaj przyczyn i nie zwalaj na żonę , bo to Ty masz problem alkoholowy i tylko TY potrafisz to przerwać. Najlepiej wybierz się na terapię i nie odwlekaj tej decyzji, im wcześnie tym lepiej. Idź też na grupę AA, tam będziesz mógł się wygadać i pogadać o swoich problemach.
Dla Ciebie najlepsza jest rozmowa w realu z drugim alkoholikiem, który najlepiej Cię zrozumie. |
_________________ Halinka
Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 |
|
|
|
 |
Halinka
Siła spokoju.

Pomogła: 27 razy Wiek: 71 Dołączyła: 25 Mar 2010 Posty: 4469 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 19:42
|
|
|
Witaj Kasiu
Kasia777 napisał/a: | ja bym bardzo chciała chodzic na spotkania AA ale moj psychiatra i psycholog odradzają mi to narzie poniewaz jestem w terapii grupowej ju rok. |
Trochę to dziwne co piszesz, bo chodzenie na terapię wcale nie wyklucza uczestnictwa w mitingach AA, a jest nawet bardziej pomocne.
Coś mi się wydaje,że nie są to fachowcy od uzależnień alkoholowych, więc lepiej szukaj tam gdzie uzyskasz pomoc . |
_________________ Halinka
Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś , bo nie mogłeś.
STANISŁAW LEM
 |
|
|
|
 |
Mietek
Mietek

Pomógł: 23 razy Wiek: 75 Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 3734 Skąd: Grójec
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 21:08
|
|
|
Witamcię Cię Kris 43 i ja,
Jestem alkoholikiem, Mietek mi na chrzcie nadali |
_________________ % mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia |
|
|
|
 |
Mariusz

Pomógł: 15 razy Wiek: 54 Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 2176
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 22:16
|
|
|
Witam nowo przybyłych
Co do picia, to zawsze najpierw się pije bo chce, a później, bo musi z tym, że musi bo chce.
Aby nie pić, trzeba chcieć nie pić, może warto spróbować ?
Pozdrawiam, Mariusz alkoholik. |
_________________ Brak śniegu to znak, że go nie ma . Co nie znaczy, że nigdy nie spadnie...
|
|
|
|
 |
bacha
Basia
Pomogła: 13 razy Wiek: 65 Dołączyła: 24 Mar 2010 Posty: 3204 Skąd: W-m
|
|
|
|
 |
jacek78
gadzet

Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 4449 Skąd: Skawina
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 12:29
|
|
|
Kasia777 napisał/a: | Ja mam odwrotnie ja bym bardzo chciała chodzic na spotkania AA ale moj psychiatra i psycholog odradzają mi to narzie poniewaz jestem w terapii grupowej ju rok. Foum znalzałam na własną rękę i tez mam nadzieję ze będe mogał po prostu z kims pogadac jak bede maiła problem, nie mam chcei picia codziennie ani nie piję często po prostu upijam sie na umór i nic potem nie pamietam wiec wiem ze to jest juz alkoholizm musiałam sie z tym oswoic bo godzę sie z tym stopniowo. |
Witaj Kasia777 Jacek alkoholik
Przykro mi słyszeć że psychiatra i psycholog odradzają Ci pójscia na miting AA MOże chodzi im o to aby nie chodzić w tym dniu co masz terapię Jak tak , to ok.Ale jak wógóle żeby nie chodzić, to dziwini dla mnie ludzie Ja słyszę zawsze, że terapeuta zachęca do wspólnoty AA
Dobrze jest tez pogodzić się z tą chorobą, bo z nią się nie wygra
pozdrawiam |
_________________ Jacek AA
"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein |
|
|
|
 |
jacek78
gadzet

Pomógł: 14 razy Wiek: 47 Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 4449 Skąd: Skawina
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 12:31
|
|
|
Kris43,
Witam Kris43 Jacek alkoholik |
_________________ Jacek AA
"Wszyscy wiedzą,że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da i on to właśnie robi"
Albert Einstein |
|
|
|
 |
jarox48

Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 12 Cze 2010 Posty: 1538 Skąd: Będzin
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 21:15
|
|
|
Witaj na forum Kris
Kris43 napisał/a: | ale ja mam problem i moze wlasnie ze swoja zona co daje mi usprawiedliwienie ze to przez nia naduzywam alkocholu ( moze jestem w bledzie ) |
Napewno jestes w bledzie...........alkoholik jest mistrzem swiata w wymyslaniu powodow do picia............rzeczywistosc jest jednak brutalna..............pijemy bo musimy,bo jestesmy chorzy............nie szukaj powodow a poszukaj ratunku dla siebie..............dostales juz wiele rad gdzie go szukac.............nie czekaj tylko nogi za pas i wio na miting AA.............
Powodzenia
Jarek alkoholik |
_________________ WIERZYLEM W SWOJE SLOWA LECZ SLOWA ULECIALY |
|
|
|
 |
Kasia777
ujrzeć swoją metę

Pomogła: 2 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Wrz 2010 Posty: 418 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Wrz 11, 2010 16:25
|
|
|
Witaj JACEK 78 Dzięki za słowa otuchy, nie wiem jak to z tymi moimi terapaetami jest ale tak mną kieruja w tej chwili |
_________________ Umyj słonia |
|
|
|
 |
Karlarzysta
Dołączył: 13 Lis 2010 Posty: 409
|
Wysłany: Pon Lis 22, 2010 17:02
|
|
|
To co napisa Kasia 777 troche mnie zaskoczylo Nie rozumiem o co chodzi jesli jest tak jak piszerz to podejscie lekarzy psychologa i psychiatry chciarz przepraszam moga nie miec zbyt duzo znajomosci tematu z dziedziny niesienia pomocy Grup AA ale uwierz jest inaczej ja bez grup nie dal bym sobie rady a nie pije ponad 5 lat Wytrwalosci mnie na terapi zamknietej wpajano zupelnie inne zeczy Napewno jedno drugiego nie wyklucza |
|
|
|
 |
Mietek
Mietek

Pomógł: 23 razy Wiek: 75 Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 3734 Skąd: Grójec
|
Wysłany: Pon Lis 22, 2010 18:02
|
|
|
Karlarzysta napisał/a: | To co napisa Kasia 777 troche mnie zaskoczylo |
Zważ, że Kasia ten post pisała we wrześniu, póki co dziś mamy listopad . |
_________________ % mnie nie zabiły, to znak, że mam jeszcze coś do zrobienia |
|
|
|
 |
Karlarzysta
Dołączył: 13 Lis 2010 Posty: 409
|
Wysłany: Pon Lis 22, 2010 20:25
|
|
|
dzieki ucze sie kozystac z forum |
|
|
|
 |
|