Opowiedz nam swoją historie - Moja historia
Halinka - Nie Sty 15, 2012 18:37
kajadda napisał/a: | . ja ciekawa kobieta jestem |
Widzę ,że powolutku do nas wracasz.
Ja tam zawsze jestem ciekawa co dzieje się u naszych .
Tomek R - Śro Sty 18, 2012 15:48
miałem 23 dni trzeźwe i klops. Awantura w domu, emocje utopione...W piątek idę do poradni...Nic na to nie wskazywało, dobrze się czułem. A emocje przyszły w 15 minut i póki co nie radzę sobie aby je odpędzić...Broni nie składam, próbuję dalej. Kiedyś mi się uda
Franiu - Śro Sty 18, 2012 18:42
Tomek Radom,
Tomku,zawsze znajdziesz coś co będzie powodem do napicia się,jak będziesz chciał to powód się znajdzie.Nie zwalaj na emocje,po prostu chciałeś się napić,a to było najprostsze.
Halinka - Śro Sty 18, 2012 20:46
Tomek Radom napisał/a: | Nic na to nie wskazywało, dobrze się czułem. |
Bo to taka choroba, jak nie przerobisz bezsilności , czyli I kroku i następnych to będzie trudno utrzymać abstynencję.
jacek78 - Śro Sty 18, 2012 21:25
Tomek Radom napisał/a: | Awantura w domu, emocje utopione... |
Ale przez awanture wcale nie trzeba pić Ja też tak miałem kiedyś.Zawsze znalazłem powód aby tylko sięgnąć po tego pierwszego Bo żona się ze mna nie zgadzała,bo majster w pracy się ze mną nie zgadza więc kłótnia musiała być.Bo dzieci są nie dobre itp.
Także powodów było duzo
Tomek Radom napisał/a: | Nic na to nie wskazywało, dobrze się czułem. |
U mnie pół roku nic nie wskazywało(tak mi się wydawało) a inni to widzieli i mi radzili żebym szukał pomocy, bo coś nie tak jest ze mną.I mieli racje.Po pół roku wojny z sobą zapiłem
Tomek Radom napisał/a: | Broni nie składam, próbuję dalej. |
Bardzo dobrze
Mietek - Śro Sty 18, 2012 23:28
Tomek Radom napisał/a: | Awantura w domu, emocje utopione... |
Tomek,
dla mnie to żadne tłumaczenie, to czystej miary racjonalizacja, dalszy ciąg ucieczki od problemów.
Pisałem o tym niejednokrotnie na tym forum, nie ma dla mnie powodu, który chciałbym zapić, lub byłby powodem do picia.
Powodem do picia mogę być tylko ja sam, moje chore emocje, chore myślenie, chore zachowania. Tomek Radom napisał/a: | W piątek idę do poradni. |
A gdzieżeś był do tej pory?
Już dawno byłbym po kilku terapeutycznych zajęciach.
Tomek R - Czw Sty 19, 2012 23:32
Lipa - piję nadal
Franiu - Pią Sty 20, 2012 07:40
Tomek Radom,
Twój wybór.
Tomek R - Pią Sty 20, 2012 11:25
Byłem rano w poradni. Dostałem leki, za tydzień idę tam z żoną /tak zalecił lekarz/. Zupełnie inny poziom rozmowy niż w poprzedniej placówce.
Pozdrawiam Was
TR
Tomek R - Pią Sty 20, 2012 11:25
Franiu napisał/a: | Twój wybór. |
Wiem Franek o tym
Tomek R - Pią Sty 20, 2012 11:27
Mietek napisał/a: | Tomek Radom napisał/a:
W piątek idę do poradni.
A gdzieżeś był do tej pory?
Już dawno byłbym po kilku terapeutycznych zajęciach. |
I ja byłem na kilku takich spotkaniach
Krzysztof - Pią Sty 20, 2012 11:43
[quote=.....za tydzień idę tam z żoną /tak zalecił lekarz/.....[/quote]
a to żona ma problem, czy ma wytrzexwieć za ciebie ????
Tomek R - Pią Sty 20, 2012 12:40
tak zalecił terapeuta aby żona raz przyszła, zobaczyła gdzie się będzie leczył, zadała może pytania lekarzowi...nie wiem co jeszcze - tak powiedział lekarz...
Myślicie, że to kiepski pomysł?
Odpowiadając na Twoje pytanie to nie chcę aby ktokolwiek za mnie wytrzeźwiał
Halinka - Pią Sty 20, 2012 16:52
Tomek Radom napisał/a: | za tydzień idę tam z żoną |
A co będziesz robił przez ten tydzień, żeby nie pić
Halinka - Pią Sty 20, 2012 16:54
Cytat: | Zupełnie inny poziom rozmowy niż w poprzedniej placówce. |
Nie szukasz aby winnego swojego picia
|
|
|