Opowiedz nam swoją historie - Halinka i Heniu-nasze życie tu i teraz.
Mietek - Sob Lis 20, 2010 11:52
Halinka napisał/a: | Heniu od wczoraj w domu. |
Cieszę się i zdrówka obojgu życzę
Halinka napisał/a: | Mój kochany braciszek bardzo słaby |
A z tego powodu i mnie smutno, niestety, jak już pisałem nie na wszystko mam wpływ i czasem z niezgodą zgadzać się przychodzi. Pozostaje jednak nadzieja, której życzę Wam jak najwięcej
dora - Sob Lis 20, 2010 11:54
Halinka napisał/a: | jestem bardzo smutna |
Nikt i nic nie jest w stanie ukoic naszego bolu jaki czujemy w takiej sytuacji.... Cytat: | ale skupiam się na dniu dzisiejszym. |
Bardzo dobrze Halinko robisz....Co ma byc ....to i tak bedzie Najgorsze jest to czekanie...Ale moze okazac sie dobra wiadomoscia
Trzymaj sie
Kasia777 - Sob Lis 20, 2010 23:25
Halinka trzymam za Ciebie i twoja sytuację kciuki
kukuś - Nie Lis 21, 2010 01:35
Halinko kochana , przy Tobie Heniu to na pewno i sił i optymizmu nabierze .
Nie mam pojęcia dlaczego trzeba aż dwóch podejść do jednej operacji , może jest to związane z umiejscowieniem - tak jak mówiłaś " głębiej " . Wypytaj o wszystko lekarzy , bo my się znać nie musimy , a oni informować rodziny powinni .
jarox48 - Nie Lis 21, 2010 10:18
HALINKO Tobie i HENIOWI
Duzo Pogody Ducha
wytrwalosci
i zdrowka
Pozdrawiam
Jarek alkoholik
Halinka - Nie Lis 21, 2010 10:56
kukuś napisał/a: | a oni informować rodziny powinni . |
Właśnie z tą informacją jest tak, że lepiej nie mówić. Odpędzają się od rodzin jak od komarów i zbywają półsłówkami.
Skonsultowałam wstępnie z innym lekarzem i domyślam się więcej, ale nie będę pisać bo nie ma jeszcze wyników.
U nas dzisiaj piękne słoneczko i taki przyjemny dzień się zapowiada.
kajadda - Nie Lis 21, 2010 19:14
Halinka napisał/a: | Właśnie z tą informacją jest tak, że lepiej nie mówić. Odpędzają się od rodzin jak od komarów i zbywają półsłówkami. | ... bo są bucami i tyle ... masz prawo ządać rzetelnych informacji o stanie zdrowia bo to Twoje zdrowie (w tym przypadku Henia) a nie ich a oni są od tego żeby leczyć taki wybrali zawód... nie są Bogami tylko ludźmi dla innych ludzi i nie daj się odpędzić bądź namolna aż Ci wszystko powiedzą łaski nie robią naprawdę Trzym się dzielnie
ps. a z domysłami to różnie bywa... lepiej poczekać na realia
Halinka - Pon Lis 22, 2010 14:34
kajadda napisał/a: | nie daj się odpędzić bądź namolna aż Ci wszystko powiedzą |
Ze mną im łatwo nie pójdzie, ja namolna i upierdliwa jestem jak mi na czymś zależy, a tutaj jeszcze mam prawo.
kukuś - Pon Lis 22, 2010 18:05
pamiętasz Halinko jaki namolny był porucznik Columbo Nie daj się i też taka bądż
Felicja - Pon Lis 22, 2010 18:45
Halinko droga trzymaj się
Halinka - Wto Lis 30, 2010 21:23
Witajcie!
Dzisiaj byliśmy z Heniem u lekarza z wynikami badań.
Jest rak z naciekami zapalnymi ale o małej złośliwości tz.G1. Wg. lekarza wytnie się resztę guza i powinno być dobrze.Jeżeli nic się nie zmieni to operacja zaplanowana jest na 12 stycznia przyszłego roku, a potem tylko kontrole.Nic nie musi być przyspieszane.
Odetchnęłam z ulgą, bo w całej chorobie to bardzo dobra informacja.
Heniu był zaskoczony u lekarza, ale powoli po rozmowie z dziećmi i przyjaciółmi zaczyna oswajać się z faktami. Skoro tyle osób mu mówi,że jest dobrze, to nie może być inaczej.
Cieszę się,że mogłam przekazać Wam wg.mnie dobre informacje.
Franiu - Wto Lis 30, 2010 21:39
Halinka,
Mójemu przyjacielowi ze wspólnoty w ubiegłym roku lekarze zdiagnozowali raka,dawali mu 10 % na przeżycie,poddał sie operacji,naświetleń,chemii ,zyje po dzis dzień,po ostatnich badaniach we wrześniu w Gliwicach konsylium stwierdziło że choroba zatrzymała się,zyje prawie dwa lata pomimo pierwszej opini lekarzy,tak że nie ma co martwić się na zapas,życzę Heniowi pogody ducha i wiary że będzie wszystko ok,
pozdrawiam.
Mietek - Wto Lis 30, 2010 21:56
Halinka napisał/a: | tyle osób mu mówi,że jest dobrze, to nie może być inaczej. |
Ja też wierzę że będzie dobrze
Zdrówka dla obojga życzę
Felicja - Śro Gru 01, 2010 08:41
Cieszę się Halinko... i przytulam
kukuś - Śro Gru 01, 2010 11:22
Halinka napisał/a: | Cieszę się,że mogłam przekazać Wam wg.mnie dobre informacje. |
no pewnie , że dobre Halinko Wytną resztę nieboraka i śladu po nim nie będzie .
A co do pózniejszych wizyt kontrolnych , to można się do nich przyzwyczaić . Najważniejsze żeby tylko pozytywnie myśleć , uśmiechać się do siebie i żyć ( dla obojga )
|
|
|