To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - Kasia777 - Bieg do mety

Kasia777 - Sob Lis 19, 2011 00:20

<smiech> Mamce przeszło, jutro zrobi mi obiad :jem:

przeczekanie i odcięcie się działa tak jak przed laty, jak nie wracałam na noc, bo wtedy mimo, że mówiłam gdzie będę i o której wrócę zawsze były pretensje, w końcu przestałam informować i po prostu nie wracałam (dodam byłam już dorosła - miałam jakieś 23 lata i zarabiałam na dom) i wtedy się sytuacja rozwiązała, mama nie wnikała bo wiedziała, ze to grozi jej zupełną utratą kontaktu ze mną. Choć nie miałam powodów żeby nie mówić gdzie i idę i o której będę.

Najważniejsze, że jest w miarę spoko;) i nie trza psuć;)

<cmok>

Halinka - Sob Lis 19, 2011 16:48

Dziękuję za wyjaśnienia.
Kasia777 - Sob Lis 19, 2011 17:40

Nie ma za co Halinko

<cmok>

Kasia777 - Nie Lis 20, 2011 19:36

Kolejny raz przekonałam się, że nie warto słuchać ludzi a tym bardziej się na nich wzorować, którzy chcą Tobą załatwić jakąś swoją sprawę. Tym bardziej jestem zaskoczona, ze to dzieje się we wspólnocie, w której są tak świadomi ludzie, którzy tłumaczą innym jak to nie należy robić a sami robią dokładnie to samo od dupy strony.

ściema po całości

Na dzień dzisiejszy mam dosyć tych klimatów więc pozdrawiam Was wszystkich bo pewnie się nie pojawię przez jakiś czas.

Po prostu mnie to wkurza i muszę się zdystansować.


a tym, którym przeszkadza cokolwiek w moim zachowaniu czy poczynaniach szczerze życzę odpierdzielenia się ode mnie

mnie nie zmienią, więc im to na dobre wyjdzie a może spojrzą na siebie

Barbara z Mazur - Nie Lis 20, 2011 21:26

Kasia777 napisał/a:
Na dzień dzisiejszy mam dosyć tych klimatów więc pozdrawiam Was wszystkich bo pewnie się nie pojawię przez jakiś czas.

Nie badz taka, pojawiaj sie , lubie czytac co piszesz. Nie daj sie zirytowac, ignoruj,swoje wiesz i o tym pisz. Wykorzystujemy raptem 20% swojego mozgu, niektorzy jeszcze mniej a o niektorych mozna powiedziec, ze owszem maja ale z niego nie korzystaja.Nie nalezysz do nich.Pozdrawiam.

jacek78 - Nie Lis 20, 2011 21:48

Kasia777 napisał/a:
Tym bardziej jestem zaskoczona, ze to dzieje się we wspólnocie, w której są tak świadomi ludzie, którzy tłumaczą innym jak to nie należy robić a sami robią dokładnie to samo od dupy strony.

No tak się dzieje.Ja też kiedyś myślałem podobnie i denerwowałem się tym.Tylko o to chodzi że to ja sie denerwowałem a nie inni.Mi to przeszkadzało a nie innym.
Więc słuchając też innych, dowiedziałem się czy ktoś mi każe ich słuchać lub robić tak jak Oni mówią :roll: .Wcale nie :evil: Przecież to ja sam decyduje co dla mnie jest dobre.To Ja decyduje czy słuchając innych zostawie coś w swojej głowie, czy wyleci mi drugim uchem :-P Po prostu ignoruje to i jest mi z tym dobrze ;-) A to że Oni myślą czy debatują dlaczego Ja sie z tym nie zgadzam czy nie biorę doświadczeń od nich, to juz jest ich problem a nie mój.To Oni sie zastanawiają dlaczego tak jest :shock:
Kasia777 napisał/a:
Na dzień dzisiejszy mam dosyć tych klimatów więc pozdrawiam Was wszystkich bo pewnie się nie pojawię przez jakiś czas.

Myśle że mojego klimatu niemasz dość :roll: Ja proponuje abyś została :mrgreen: Tak to się bedziesz sama zadręcząc, a tak może wspólnie rozwiązać problem nawzajem sobie pomagając ;-)
Kasia777 napisał/a:
a tym, którym przeszkadza cokolwiek w moim zachowaniu czy poczynaniach szczerze życzę odpierdzielenia się ode mnie

Ja sie nie odpierdziele :-P
pozdrawiam >cmok2>

bodziu - Pon Lis 21, 2011 08:37

Kasia777 napisał/a:
Kolejny raz przekonałam się, że nie warto słuchać ludzi a tym bardziej się na nich wzorować, którzy chcą Tobą załatwić jakąś swoją sprawę. Tym bardziej jestem zaskoczona, ze to dzieje się we wspólnocie, w której są tak świadomi ludzie,

Wiesz Kasiu, z tą świadomością to ja bym tak ostrożnie, :-P nie dla wszystkich świadomość to to samo. Niektórzy bardzo często mylą ją z posiadaniem wiedzy np. o uzależnieniu. Ale wiedzieć i rozumieć to nie to samo. Nie przejmuj się, Ty rób swoje a inni niech robią swoje :-D myślę że troszeczkę za bardzo bierzesz wszystko do siebie, ale tak to już jest z nami ze mną... jak piłem to nie przejmowałem się niczym i nikim a jak przestałem uważałem że tylko ja jeden jestem "normalny" a wszyscy inni tkwią w jakimś letargu.
Kasia777 napisał/a:
Na dzień dzisiejszy mam dosyć tych klimatów

...i Masz takie prawo, jak wiesz to nawet witaminkę można przedawkować. Ale szkoda by było gdybyś nam zniknęła z forum :mrgreen: Niestety, jak pewnie zauważyłaś, wielu przychodzi i odchodzi. Jesteś jedną z niewielu którzy zostali i dzięki Ci za to.
Barbara z Mazur napisał/a:
Wykorzystujemy raptem 20% swojego mozgu, niektorzy jeszcze mniej a o niektorych mozna powiedziec, ze owszem maja ale z niego nie korzystaja

<smiech> ...dobre!!!
..."ile nóg tyle dróg" tak napisał kiedyś nasz przyjaciel Guciu i chociaż cięzko to czasem zaakceptować to tak jest, no i chyba być powinno ;-)
jacek78 napisał/a:
Ja sie nie odpierdziele :-P

ja też bym nie chciał :patyk: a to że czasami mam inne zdanie na jakiś temat niż inni lub Ty sama? To tylko mój punkt widzenia... a jak sama wiesz; to samo jabłko oglądane z rożnych stron jest wciąż tym samym ale nie takim samym ;-)

Kasia777,
>cmok2> i nie wygłupiaj się tylko zostań z nami :-D

Halinka - Pon Lis 21, 2011 16:16

Nie panikujmy :shock: , Kasia jest mądrą dziewczyną i wie co dla niej jest dobre i kto jest jej życzliwy <mp3>
jacek78 - Pon Lis 21, 2011 16:20

Halinka napisał/a:
Nie panikujmy

Ja napewno nie panikuje :mrgreen:

bodziu - Śro Lis 23, 2011 01:07

jacek78 napisał/a:
Ja napewno nie panikuje :mrgreen:

ja też nie, ale trochę się niepokoję... i czuję się winny :-( Kaśka !!! zarazo ty jedna... :-D no pokaż że się <pies> bo zacznę cie szukać ;-)

>cmok2>

kajadda - Śro Lis 23, 2011 18:52

Kasia777 napisał/a:
Kolejny raz przekonałam się, że nie warto słuchać ludzi a tym bardziej się na nich wzorować
... tych nieodpowiednich ludzi Kasiu <buu>
Kasia777 napisał/a:
Na dzień dzisiejszy mam dosyć tych klimatów więc pozdrawiam Was wszystkich bo pewnie się nie pojawię przez jakiś czas.
Po prostu mnie to wkurza i muszę się zdystansować.
... nie zapominaj tylko o sobie, a ja poczekam aż się zdystansujesz :lol:
Kasia777 - Pią Gru 23, 2011 20:54

Witajcie,

myślę, że moje dystansowanie się powiodło się całkiem nieźle. Miałam dużo czasu na pobycie ze sobą i wyjaśnienie sobie ze sobą paru kwestii. Dziś mogę powiedzieć, ze się dogaduję ze sobą przynajmniej na tym etapie mojego życia. Bo sztuką jest właśnie dogadanie się ze sobą, odpowiedzenie sobie o co tak naprawdę mi chodzi i po co mi coś jest potrzebne.

Basiu, Halinko, Kaju, Jacku, Bodziu, Jasiu, Jarox i wszyscy inni bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa wsparcia.

Doświadczenie to mogę zaliczyć do jednej z psychologicznych pułapek, kiedy to zapominam o sobie o tym co jest dla mnie ważne a zwracam uwagę co myślą inni i starając się poniekąd nie wchodzić w konflikt czy też po prostu obwiniać się bez powodu robię tylko i wyłącznie sobie na złość.

Niemniej jednak stwierdzam, że dystans był mi bardzo bardzo potrzebny, dał mi możliwość poczucia się znowu ważną dla siebie i wsłuchania się w swoje potrzeby oraz dostarczył nauki, że nie trzeba się sugerować do końca tym co ktoś tam sobie uważa, nawet jeśli to osoba jest lub była dla nas ważna. To ja mam być ważna dla siebie i mam słuchać siebie swoich potrzeb czasem nawet nie zważając na to co inni twierdzą.

Byłam dziś na mitingu, niestety atmosfera była niezbyt świąteczna bo była polemika na temat obecności opłatka na mitingu. Szkoda i przykro, że tak się stało, ale to właśnie kolejny przykład szkoły, że każdy ma prawo myśleć inaczej i nie zawsze to będzie różowe;). Ważne sobie z tym poradzić.

Życzę wam spokoju, pogody ducha i dogadania się ze sobą <cmok> wtedy 24 bez alko będą na pewno przyjemniejsze;););)

<cmok> <cmok> <cmok>

jarox48 - Pią Gru 23, 2011 22:42

Kasia777 napisał/a:
Bo sztuką jest właśnie dogadanie się ze sobą,


KASIU >cmok2>

Pięknie ujęte....ja osobiście bym jeszcze dodał, "kochać i akceptować siebie samego".......

Pozdrawiam gorąco i życzę Ci Kasiu zdrowych i spokojnych Świąt

Jarek alkoholik

kajadda - Sob Gru 24, 2011 20:52

Kasia777 napisał/a:
myślę, że moje dystansowanie się powiodło się całkiem nieźle.
... to dobrze ale dystansuj się rzadziej ;-)
Halinka - Nie Gru 25, 2011 21:11

Kasia777 napisał/a:
To ja mam być ważna dla siebie i mam słuchać siebie swoich potrzeb czasem nawet nie zważając na to co inni twierdzą.


Cała prawda, całą dobę :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group