To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - Zaczynało się niewinnie (chore myślenie)

dora - Wto Maj 17, 2011 21:18

Kris

Jak dzis sie czujesz?

kris1987 - Wto Maj 17, 2011 21:27

Cześć. Dzisiaj w porządku. Mam trochę nieoczekiwanych kłopotów osobistych, ale to jest szczegół bo patrzę na nie trzeźwo i próbuje znaleść jakieś wyjście...
Samopoczucie coraz lepsze... Fizycznie też nie najgorzej...
Miałem tak jak już pisałem lekki kryzys w niedzielę po południu, ale dało się radę...
Ostatnio odpuścili trochę w pracy także wykorzystuje to na odpoczynek, a to mi jest naprawdę potrzebne...
Dzięki za troskę

dora - Wto Maj 17, 2011 21:40

kris1987 napisał/a:
Samopoczucie coraz lepsze... Fizycznie też nie najgorzej...

Pamietaj, ze licho NIE SPI :-P Badz czujny...jak cos to zaraz pisz albo dzwon do kogos :lol: Razem latwiej jest przejsc przez takie stany ;-)
Trzymam kciuki :lol:

Kasia777 - Wto Maj 17, 2011 21:50

No u mnie tez tak było, super super, super, chociaz nie było jakos extra ale i tak uwazałam ze jest ok, a teraz troche słabo ale wiem juz, ze wtedy trzeba bardzo uważac.

<cześć>

kris1987 - Wto Maj 17, 2011 21:57

dora napisał/a:
No u mnie tez tak było, super super, super, chociaz nie było jakos extra ale i tak uwazałam ze jest ok, a teraz troche słabo ale wiem juz, ze wtedy trzeba bardzo uważac.


Nie mówię, że jest jakoś wyjątkowo extra tylko po prostu, że jest w porządku. Pracę napisałem, dwa ważne egzaminy zdałem i do tego w pracy odpuścili i nie ma już nadgodzin po raz pierwszy od pół roku, a długo na to wszystko czekałem i dużo pracy mnie to kosztowało...
Jeżeli chodzi o picie to staram się cały czas być czujnym...
Wczoraj znowu telefon żeby w sobotę przyjść na ognisko bo się dawno z tym i z tamtym nie widziałem, a przy okazji opiłby parę rzeczy. Odmówiłem... i jakoś źle mi z tym nie jest...

Kasia777 - Wto Maj 17, 2011 22:13

No to super!!! Ja sie zawsze ciesze jak odmawiam. Ksiądz mi powiedizął, ze powinnam byc z siebie dumna. Tego sie uczę bo wcale to nie jest łatwe.
;)

kris1987 - Wto Maj 17, 2011 22:15

Kasia777 napisał/a:
No to super!!! Ja sie zawsze ciesze jak odmawiam. Ksiądz mi powiedizął, ze powinnam byc z siebie dumna. Tego sie uczę bo wcale to nie jest łatwe.
;)


U mnie Kasiu jest dokładnie tak samo. Jestem z siebie zadowolony jak odmówię i zauważyłem że coraz mniej jest tych telefonów typu - czy cośby dzisiaj nie wypił???
Kiedyś dzwoniły co weekend. Jest dobrze nie trzeba psuć

adam - Wto Maj 17, 2011 22:22

kris1987 napisał/a:
Odmówiłem... i jakoś źle mi z tym nie jest...

BRAWO ...Odmawianie to sztuka którą będziesz musiał opanować . Z czasem wchodzi w nawyk i musiałem uważać żeby nie na odmawiać zbyt wiele. :mrgreen:
Powodzenia.

kris1987 - Wto Maj 17, 2011 22:34

adam napisał/a:
BRAWO ...Odmawianie to sztuka którą będziesz musiał opanować . Z czasem wchodzi w nawyk i musiałem uważać żeby nie na odmawiać zbyt wiele. :mrgreen:
Powodzenia.


Damy radę. Jestem trzeźwy jestem wtedy sobą jestem silny, jestem kimś, czuje się potrzebny i wiem, że mam sporo rzeczy do zrobienia. Na dzień dzisiejszy jest mi z tym dobrze i nie chcę nic zmieniać.... Czas pokaże co będzie w przyszłości....

Kasia777 - Wto Maj 17, 2011 22:40

Liczy sie dziś 24
Mariusz - Wto Maj 17, 2011 22:41

kris1987 napisał/a:
Na dzień dzisiejszy jest mi z tym dobrze i nie chcę nic zmieniać....

Parę rzeczy jednak powinieneś ;-)

kris1987 - Wto Maj 17, 2011 22:44

Mariusz napisał/a:
Parę rzeczy jednak powinieneś


Prawda, ale nie od razu Kraków zbudowano...
Cieszę się po prostu bo mam problemy osobiste, ale reaguje na nie pozytywnie... i wiem że nie na wszystko mam wpływ...
Dawno tak nie miałem... wcześniej jakiś mały problem to ja już się dołowałem i albo się robiłem nerwowy i nie do życia albo piłem....

Mariusz - Wto Maj 17, 2011 22:49

kris1987 napisał/a:
Prawda, ale nie od razu Kraków zbudowano...

Pamiętaj o tym, że zawsze od fundamentów powinno się zaczynać ;-)
kris1987 napisał/a:
Cieszę się po prostu bo mam problemy osobiste, ale reaguje na nie pozytywnie... i wiem że nie na wszystko mam wpływ...

I powinieneś się cieszyć, przecież po to też trzeźwiejemy !
Ale nie zaniedbuj pracy nad trzeźwością, często jest tak, że wpadamy w euforie, tak zwany miesiąc miodowy. Pracuj nad tym, by nie trwał on tylko miesiąc i ciesz się tm co masz.

Pozdrawiam <czesc>

kris1987 - Wto Maj 17, 2011 22:53

Mariusz napisał/a:
I powinieneś się cieszyć, przecież po to też trzeźwiejemy !
Ale nie zaniedbuj pracy nad trzeźwością, często jest tak, że wpadamy w euforie, tak zwany miesiąc miodowy. Pracuj nad tym, by nie trwał on tylko miesiąc i ciesz się tm co masz.


Dzięki za rady. Na pewno się przydadzą...

jarox48 - Śro Maj 18, 2011 15:17

kris1987 napisał/a:
Odmówiłem... i jakoś źle mi z tym nie jest...


KRZYCHU i tak trzymaj.....gratki........ <czesc>



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group