Karlarzysta - Pią Lis 26, 2010 22:37  dzieki za artykol przeczytalem go w pospiechu ale napewno do niego wroce jeszcze dzisiaj Mam wiele wspolnego z tym co przeczytalem az mna wstrzasnelo POogody ducha 
piotreka - Pią Kwi 29, 2011 22:35 witam wszystkich znowu po dużej przerwie 
jeśli chodzi o nie picie to nie miałem przerwy 
z nowości u mnie to 3 tyg. temu zwolnili mnie po 4 latach z pracy bez jakiś szczególnych wyjaśnień.szukam pracy latam do wspólnoty,kłócę sie z partnerką,czasami jestem na "granicy"muszę przyznać.wiem z doświadczenia 3 krotnego że "ucieczką"nic nie wskóram. cieszę sie że przełamałem ten wstyd że sie tu nie pojawiam i coś z siebie wyrzuciłem. z takich smutków bierzących i złości to odwołali drugi tydzień z rzędu miting w ZK do którego jeżdrzę z dużą przyjemnością i wydaje mi się dużym posłaniem 
opieprzajcie za nieobecności ale proszę o wyrozumiałość 
Mariusz - Pią Kwi 29, 2011 22:45
Nie da się ukryć, że to nie żadna ucieczka tylko dodatkowe problemy itd.
Możesz zawsze iść w odwiedziny na inny 
Widzę, że trochę Ci się namieszało, ale przecież to nie koniec świata, trzymaj się teraz mocno i uważaj na siebie. Łatwo się w sobie w takich sytuacjach pogubić, druga strona medalu, możesz chwilę odpocząć
Pozdrawiam dora - Pią Kwi 29, 2011 22:45
przejezyczenie, czy nie?
Nikt Cie lepiej nie zrozumie niz drugi czlowiek z takim samym problemem 
Masz potrzebe pisania to pisz...masz pytania to pytaj...napewno w miare mozliwosci cos poradzimy wspolnymi silami. W grupie razniej Ale wybor nalezy do Ciebie
pozdrawiam 
kajadda - Sob Kwi 30, 2011 07:34
piotreka - Sob Kwi 30, 2011 08:00
no miałem na myśli to że żadko tu udzielam się,raczej jak to sie mówi "jak trwoga to do boga"
a co do przerwy to tak nie miałem przerwy w trzezwości,w sierpniu będzie dwa lata,cud
jarox48 - Sob Kwi 30, 2011 15:26 Witaj PIOTRKU 
Fajnie, że się znów pojawiłeś......a co do pracy, to gdyby Cię interesowało górnictwo w Republice Czeskiej to mogę Ci dać kilka namiarów....... Pozdrawiam Jarek alkoholik Halinka - Sob Kwi 30, 2011 18:07
Nie cud, tylko Twoja ciężka praca.Tak trzymaj, ale odwiedzaj nas częściej.
A poskutkuje opieprzanie ???????? jacek78 - Nie Maj 01, 2011 19:30 piotreka, Faktycznie dłuższej, bo aż 5 miesięcy Cię nie było.Także przerwa dosć długa 
Szkoda, że Cie zwolnili z pracy, ale myśle że znajdziesz szybko .Także nie zadręczaj się tak.Pogadaj z kimś na mitingach czy poszukaj gdzieś i zoabczysz że szybko znajdziesz.Najważniejsze że nie zwolnili Cię za picię.Także głowa do góry
A czemu niema mitingów w ZK  Chodzi o Ruszcze Pamiętam, że byłem tam pare razy i nieraz pisałem o tym.Kiedyś może znów pojadę tam.
pozdrawiam
Mietek - Nie Maj 01, 2011 20:25
Otóż to właśnie 
To tylko pomnożenie problemów, a po co kłótnie? Czyż spokojna rozmowa nie jest bardziej twórczą?
Cud to się zdarzył wtedy kiedy postanowiłem o swojej abstynencji, natomiast utrzymanie abstynencji, to jak napisała Halinka, czasem nawet ciężka praca. Cieszy mnie jednak To że nie zaniedbujesz mityngów, że nie zasypiasz gruszek w popiele. Co do pracy, cóż postępy polityki pracy, nigdzie nie możesz być pewny że jutro będziesz pracował. Ze mną było to samo, jednak miałem to szczęście że tylko weekend byłem bezrobotnym. A tak na dobrą sprawę, czasem zastanawiam się kto w tym naszym kraju wypracowuje pkb, skoro wszędzie słyszy się o zwolnieniach. Trzeźwości i spokoju Ci życzę.
dora - Pon Maj 02, 2011 21:28 Fajnie Piotrek, ze do nas zajzales
piotreka - Pią Maj 06, 2011 21:57
mitingi są i w ruszczy i w wiśniczu,średnio co 2 tygodnie. chodziło mi o to że odwołali miting (jednorazowo).mnie bardzo dobrze robi jeżdrzenie do Zakładów Karnych z posłaniem. Jutro z samego rana jadę do Sielpi na zlot "Święto Zdroju",może ktoś z was będzie?przed wyjazdem sprawdzę pryw wiadomości. pozdrawiam i dobrej nocy piotreka - Nie Maj 08, 2011 09:29 No i po zlocie,baterie podładowane tych kilka mitingów w ciągu dnia i tylu (wielu)trzezwych pijaków robi swoje .cieszę się tym bardziej że miałem okazję poznać kilka (chyba)osób z forum  ,i że trafiłem na mit. DDA,dawno już miałem taki plan żeby zawitać do dzieci alkochlików w końcu sam jestem synem alkoholika (który wciąż jeszcze cierpi)nawiasem mówiąc.
Szkoda tylko że nie mogłem zostać w Sielpi do dzisiaj  no i trochę szkoda że pogoda się nie "postarała"
Mietku pozdrawiam ciepło,miło było poznać. jacek78 - Nie Maj 08, 2011 12:34
To dobrze że się podładowałes.Super są takie spotkania
pozdrawiam
Mietek - Pon Maj 16, 2011 21:26 Piotrze
Co u Ciebie
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||
