To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - Złego dobre początki .

Felicja - Nie Lip 03, 2011 16:38

Eliza napisał/a:
ostatnio czuje się ze wszystkim źle ,ciągle coś mi przeszkadza ,drażni mam wrażenie ze wszystkim innym przychodzi to wszystko łatwiej, tylko ja nie umiem się odnaleźć ,ciągle szukam dziury w całym ,jestem niezadowolona z siebie brak mi optymistycznego spojrzenia na siebie ,moja terapeutka twierdzi że wyrastam ze starej skóry i szukam czegoś lepszego , ja natomiast niczego takiego nie czuję ,wiem jedno dokucza mi samotność i tęsknota za moim alkoholikiem,ale postawiłam pewne granice i nie zrezygnuje z nich zdaje sobie sprawę z tego że na-pewno nie chcę powrotu do tego co było .


Każdy ma swoje przejścia, dla każdego inny kawałek jest trudny, często o tym wcale nie mówi, zostaw innych skup się tylko na sobie, to jest Twoje, bardzo cenne, a dla Ciebie najważniejsze, jedyne "takie Twoje" na całym świecie....

Nasuwa mi się pytanie tęsknisz za czym? Za człowiekiem? Za uzależnionym? Za Twoją poprzednią pozycją w tym związku? Ja kolejno, co pewien czas żegnałam się - smutek i płacz po kilka dni - z każdym kawałkiem poprzedniego życia. To było trudne, ale jak już się pożegnałam to szłam dalej, zdobywałam dla siebie nowy kawałek siebie prawdziwej....

Cieplutko pozdrawiam <mp3>

Eliza - Pon Lip 04, 2011 22:14

Felicja napisał/a:
Nasuwa mi się pytanie tęsknisz za czym? Za człowiekiem? Za uzależnionym? Za Twoją poprzednią pozycją w tym związku? Ja kolejno, co pewien czas żegnałam się - smutek i płacz po kilka dni - z każdym kawałkiem poprzedniego życia.

To dobre pytanie Felcjo myślę ze ja po prostu wyrosłam z tego starego układu (przez Al-anon i terapie ) może trochę przesadziłam z pracą nad sobą -za szybko,za wiele ,ciągle miałam wrażenie ze mam mało czasu i z tąd ten kryzys -zwłaszcza że widzę jak muj alko próbuje mnie wkręcać do powrotu do starego układu ,a ja stawiam weto.
Dziś jestem zbyt zmęczona czas odpuścić będzie czas jutro -dzięki za słowa wsparcia.
:-> obiecałam sobie odpoczynek.

Mietek - Pon Lip 04, 2011 23:48

Eliza napisał/a:
obiecałam sobie odpoczynek.

Miłego i spokojnego odpoczynku zatem <mp3>

Ewi - Wto Lip 12, 2011 01:40

Witaj. Twoja historia jest podobna trochę do mojej. Dwa tygodnie temu zostawiłam mojego pijącego Kamyczka i ...... i właśnie, nie potrafię się odnaleźć. Jedno wiem - nigdy już nie wrócę do tamtego układu. Moje życie jest dla mnie zbyt cenne.
Elizo, ja też uważam że powinnaś odpocząć. Może po prostu gdzieś wyjechać? Lato, słońce i przyroda bardzo wyciszają. Pozdrawiam cieplutko. :-)

Eliza - Wto Lip 12, 2011 17:04

Ewi napisał/a:
Dwa tygodnie temu zostawiłam mojego pijącego Kamyczka i ...... i właśnie, nie potrafię się odnaleźć. Jedno wiem - nigdy już nie wrócę do tamtego układu. Moje życie jest dla mnie zbyt cenne.

Skąd ja to znam :-D takie decyzje dla nas nigdy nie są proste zwłaszcza że decydujemy się na związki mając jakieś życiowe doświadczenie :-| ja osobiście długo zadawałam sobie pytanie -dlaczego nie zauważyłam tego wcześniej ? Dziś już tego nie robię .
Dzięki mitingom i terapii zmieniło się moje podejście do tej choroby . tak naprawdę dopiero teraz zaczynam rozpoznawać moje chore zachowania.
:-> Co do odpoczynku wyjazd narzazie jest niemożliwy ,ale spasowałam z obowiązkami ,a właściwie zwolniłam tępo :mrgreen: więcej czasu poświęcam na "lenistwo" np. spacer czy wyjście na jakąś plenerową imprezę .

Halinka - Wto Lip 12, 2011 21:16

Eliza napisał/a:
więcej czasu poświęcam na "lenistwo" np. spacer czy wyjście na jakąś plenerową imprezę .


Grzeczna dziewczyna, słucha rad "starszych" <smiech>

Eliza - Śro Lip 13, 2011 17:27

Halinka napisał/a:
Grzeczna dziewczyna, słucha rad "starszych"


:mrgreen: tylko co to będzie jak się za bardzo rozleniwię ,za oknem słonko a od jutra zaczyna się prawdziwa uczta dla ucha <mp3> blues-festiwal ,zapowiada się cudowny czas -właśnie dzwoniła córcia -przyjeżdża na kilka dni. :-D
Po dzisiejszym paskudnym poranku w pracy takie obiecujące popołudnie. ;-) mój służbowy sprzęt się rozjechał :lol: właśnie rano dostarczono mi naprawionego kompa ,ucieszyłam się bo po tygodniu pracy na tym czymś "zastępczym " miałam nadzieję na nadrobienie zaległości . :oops: po godzinie pracy mój naprawiony kąpik rozjechał się totalnie,rozdrażniło mnie to :-x ,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło -wezwałam serwis do kompa,a sama wzięłam urlop do końca tygodnia -teraz dopiero poleniuchuje.

Mietek - Śro Lip 13, 2011 21:34

Eliza napisał/a:
wzięłam urlop do końca tygodnia -teraz dopiero poleniuchuje.

Taka to pożyje :-P .
Ja chyba niedługo już zapomnę co słowo urlop oznacza :-| .

Pozdrawiam ;-)

Eliza - Czw Lip 14, 2011 08:41

Mietek napisał/a:
Ja chyba niedługo już zapomnę co słowo urlop oznacza :-| .

To może czas na krótkie wagary ? ;-)
Ja już od kilkunastu lat nie miałam normalnego urlopu (2 tygodnie) mogę tylko pomarzyć o wyjeździe na wczasy ,albo dłuższy wypoczynek .Zostają tylko rwane tygodniówki :-> dobre i to . :-D a to co naprawdę pozwala mi odpocząć mam pod bokiem -lasy i jeziora mam na miejscu wystarczy 20 minutowa podróż.

Felicja - Pią Wrz 02, 2011 21:20

Długo się nie odzywasz, co słychać?
Eliza - Sob Wrz 03, 2011 21:02

:-) postanowiłam zrobić sobie wagary , zero internetu zero niepotrzebnych zmartwień , nawet jeśli nie mam urlopu to zawsze mogę gdzieś wyskoczyć po pracy ;-) znalazłam też sposób na wyładowanie zbędnej energii coś nowego coś czego dotąd nie robiłam :-D wystarczy godzina ganiania za piłką tenisową po korcie i sen jak u dziecka. Dodatkowo długie spacery po lesie i nad wodą ,wreszcie udało mi się złapać odrobinę dystansu do siebie samej .
Pozdrawiam wszystkich .

Mariusz - Nie Wrz 04, 2011 08:17

Eliza napisał/a:
wreszcie udało mi się złapać odrobinę dystansu do siebie samej

To bardzo ważne, a wiem, bo cały czas nad tym pracuję :-)
Las i woda zawsze mnie kręciły, ale doba ostatnio jest jakby za krótka.
Fajnie masz, ja jeszcze trochę i chyba też będę mógł trochę odpocząć i pobiegać nad wodą ze spiningiem.

Pozdrawiam Mariusz a.

kajadda - Nie Wrz 04, 2011 08:54

Eliza napisał/a:
wystarczy godzina ganiania za piłką tenisową po korcie i sen jak u dziecka.
... ganiasz sobie ot tak, a ona ucieka? :-P <smiech>
Eliza napisał/a:
wreszcie udało mi się złapać odrobinę dystansu do siebie samej .
... gratuluję <czesc>
Eliza - Nie Wrz 04, 2011 16:28

Mariusz napisał/a:
Fajnie masz, ja jeszcze trochę i chyba też będę mógł trochę odpocząć i pobiegać nad wodą ze spiningiem.

To prawda i dlatego tu mieszkam :lol: bez tego życie było by szare.

Eliza - Nie Wrz 04, 2011 16:34

Cytat:
... ganiasz sobie ot tak, a ona ucieka? :-P

Jest jeszcze lepiej ,ja ganiam z rakietą za piłką ,a komary za mną ;-) i tak kto co pierwszy dopadnie :-( szkoda że komary są za małe do rakiety :lol: gdyby nie to zawsze byłabym góra ,a tak to jak się zdarzy- kto pierwszy ten lepszy . :-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group