Opowiedz nam swoją historie - Tak się chyba zaczęło...
dancia - Nie Maj 19, 2013 20:03
Halinko, po raz kolejny przyzwyczajam sie do sytuacji i ciągle mam nadzieję, że syn tym razem skończy terapię...jutro będziemy wiedzieć czy syn się zaaklimatyzował, jak tam to wygląda...jeszcze jest problem z teściami...nie mamy z nimi kontaktu od lutego a tu Dzień Matki się zbliża...
Halinka - Pon Maj 20, 2013 18:55
dancia napisał/a: | .jeszcze jest problem z teściami...nie mamy z nimi kontaktu od lutego a tu Dzień Matki się zbliża... |
A jaki masz problem ?
dancia - Pon Maj 20, 2013 21:27
Właściwie to mąż ma problem, ja już inaczej reaguję (ucząc się tego w terapii) mąż chciałby z rodzicami się kontaktować, ale na naszych warunkach...on ma już dość ciągłych pretensji, wysłuchiwania, że to nasza wina, że syn jest taki jaki jest...ż takie z nim problemy...jeszcze dziś dowiedział się od brata swojego, że teścia ta cała sytuacja męczy, że czuje się gorzej, nogi mu puchną...tak jakby problemy ze zdrowiem były skutkiem sytuacji (jaką my "stwarzamy")...ja się na Dzień Matki wybieram na cmentarz, bo Moja Mama jest tam ...
jacek78 - Wto Maj 21, 2013 12:30
dancia napisał/a: | jeszcze dziś dowiedział się od brata swojego, że teścia ta cała sytuacja męczy, że czuje się gorzej, nogi mu puchną...tak jakby problemy ze zdrowiem były skutkiem sytuacji (jaką my "stwarzamy"). |
Troszke to śmieszne jest Tesciu szuka winnych, bo niema na kogo zwalić.
Nie przejmuj sie Danciu, co kto mówi.Ty se widzę bardzo dobrze radzisz
Halinka - Pią Maj 24, 2013 14:13
Masz wiadomości od syna ?
dancia - Pią Maj 24, 2013 19:17
Tylko tyle, że jest w porządku i jakoś sobie radzi, to wiadomość z wtorku...wysłaliśmy synowi życzenia urodzinowe i prezent bo ma w niedzielę urodziny, 21...ja dołączyłam jeszcze list ze słowami naszego wsparcia a od siebie z przeprosinami i prośbą o wybaczenie, ale nie za ośrodek tylko za wcześniejsze lata...
jacek78 - Sob Maj 25, 2013 21:41
dancia napisał/a: | ja dołączyłam jeszcze list ze słowami naszego wsparcia a od siebie z przeprosinami i prośbą o wybaczenie, ale nie za ośrodek tylko za wcześniejsze lata... |
Masz żal do siebie za te wcześniejsze lata.Obwiniasz sie że tak sie potoczyły losy syna?Syn napewno nie ma Ci co wybaczać.Z czytanych postów, sądzę że Ty mamą byłaś i jesteś przedobrą
dancia - Nie Maj 26, 2013 11:57
Jacku, taką mamą chciałam być, ale nie postępowałam dobrze...wychowywałam tak jak umiałam, tak jak mnie nauczyli w moim domu, a nie było najlepiej, jestem DDA i niestety wszystko co przeżywałam w dzieciństwie miało na mnie, na moje zachowania ogromny wpływ, stąd błędy jakie popełniałam w stosunku do własnego dziecka...ale ciągle pracuję nad sobą, rozumiem lepiej wiele rzeczy i uczę się być lepszą...dla siebie i rodziny...modlitwa o pogodę ducha działa i inne teź...
dora - Nie Maj 26, 2013 18:37
dancia napisał/a: | nie postępowałam dobrze...wychowywałam tak jak umiałam, tak jak mnie nauczyli w moim domu, |
To i ja sie pod tym podpisze, bo ja tez nie umialam inaczej...podejzewam, ze wiekszosc z nas tak robila i nie ma co sie obwiniac, mozna za to polepszac i naprawiac to co juz widzimy ze bylo zle. Bledy sa wpisane w nasze zycie wiec kazdy je popelnia ale najwazniejsze jest to,ze my juz te bledy dostrzegamy i chcemy je naprawiac
dancia - Sob Cze 08, 2013 11:12
W Dniu Matki mąż poszedł z kwiatami do swojej mamy, ja ze zniczami do swojej, i dobrze mi było z tym, że nie byłam u teściów na imprezie, wielkie święto i zero probblematycznych tematów, pozamiatane pod dywan i ok, tak mają....dostaliśmy list od syna...popłakałam sie w głos i dziękowałam Bogu...bardzo sie synowi tam podoba, uczy sie jeździć konno, mają tam swoją stajnię...ma dwie bliźsze osoby....zaprzyjaźnił się z kotkiem Kefirem...pisał, że dawno mi wybaczył, że ma cudownych rodziców....miał już występ przed wszystkimi, bisował - pisze fajne teksty hip-hopowe, na koniec wielimi literami i z serduchem napisał, że nas kocha i dziękuje, że wybraliśmy mu taki ośrodek....nie zobaczymy go prędko, 22 czerwca mają wielką imprezę rocznicową ośrodka, potem jadą na spływ kajakowy....a my z mężem na weekend w góry
jacek78 - Sob Cze 08, 2013 22:00
dancia napisał/a: | W Dniu Matki mąż poszedł z kwiatami do swojej mamy, ja ze zniczami do swojej |
To tak jak Ja.Żona to tylko do swojej zadzwoniła.Ja poszłem na cmentarz i tam sobie pogadałem z mamą
dancia napisał/a: | na koniec wielimi literami i z serduchem napisał, że nas kocha i dziękuje |
Czyli pomoc od Was ogromną dostaje i zauważa to.To jest bardzo cenne dancia napisał/a: | ....a my z mężem na weekend w góry |
No to życzę udanego wyjazdu w góry
Halinka - Wto Cze 11, 2013 16:01
dancia napisał/a: | dostaliśmy list od syna...popłakałam sie w głos |
Cieszę się , że zaczyna Ci się układać. Widzę, że i z mężem masz lepszy kontakt, czyżby przestał i coś ze sobą robi ?
dancia - Wto Cze 11, 2013 20:01
Mąż nie chodzi na terapię, narazie jest trzeźwy, ale jednak pije piwo codziennie...2-4, nie mam na niego wpływu, mam tylko na siebie
Mietek - Wto Cze 11, 2013 21:25
dancia napisał/a: | na koniec wielimi literami i z serduchem napisał, że nas kocha i dziękuje, |
Cóż, zaczął doceniać Waszą rodzicielską miłość.
Pozdrawiam Dancia, i życzę Wam, aby z synem nadal się rozwijało w dobrym kierunku.
Halinka - Pon Cze 17, 2013 19:48
dancia napisał/a: | narazie jest trzeźwy, ale jednak pije piwo codziennie...2-4, |
To nie jest trzeźwy, ale jak piszesz to już jego problem.
|
|
|