To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - Trudna miłość

Alosza - Czw Kwi 08, 2010 11:10

Ja tak sobie czasem myślę Dorcia, że każdy dobry dzień to dar i tak się staram go traktować i cieszyć się nim jakby to był najpiękniejszy prezent :-)

Oby jak najwięcej takich prezentów :-)

Buźka,
Alosza

dora - Czw Kwi 08, 2010 18:32

Od dluzszego juz czasu staram sie nie robic dalekich planow...Staram sie zyc dniem dzisiejszym ewentualnie jutrzejszym...kiedy chce spac to spie ...bez wyrzutow sumienia...Ale jeszcze lepiej sie czuje jak moge komus pomoc...cos zalatwic itp. ale z zachowaniem asertywnosci :roll:
Alosza napisał/a:
każdy dobry dzień to dar

Swiete slowa.... :!:

dora - Pią Kwi 09, 2010 21:15

Dzisiaj bylam z wizyta u mojego pana doktora . Lekarz jak kolega do pogadania jest .Ostudzil moje zapedy lękowe . Cisnienie poszlo duzo w gore...glowa pęka. i cos sie w niej kreci?? <zakrecony> ..zwiekszona dawka leku...inne leki w normie zostaly...Cholerka co to jest, ze po 50 -siatce jak rano czlowiek wstaje i nic go nie boli to sie zastanawia czy aby zyje ?? Wszelakie paskudztwa sie czepiaja, i tak chyba musi byc ? Ale jestem spokojniejsza dzis.Jutro wolne wiec tez to na mnie dobrze wplywa.
Chyba bedzie w domu dzis wesolo <tany> bo'' mojego ''jeszcze nie ma...
Ale co tam ...to jego problem...niech sie czepia butelki <smiech>

kajadda - Pią Kwi 09, 2010 21:18

dora napisał/a:
...Cholerka co to jest, ze po 50 -siatce jak rano czlowiek wstaje i nic go nie boli to sie zastanawia czy aby zyje ?? Wszelakie paskudztwa sie czepiaja,
..... :shock: .... to po pięćdziesiątce bardziej odwala?...... co ja potem zrobię jak po czterdziestce mi odbiło ..... :shock:
bacha - Pią Kwi 09, 2010 21:24

Dorotko po 50tce życie się dopiero ZACINA :mrgreen:
dora - Pią Kwi 09, 2010 21:38

kajadda napisał/a:
to po pięćdziesiątce bardziej odwala?......

A no wiecej , gorzej niz zle...ale po 60 tce zaczniemy sie cofac w rozwoju ha ha :?:
bacha napisał/a:
po 50tce życie się dopiero ZACINA

Oj, OJ ...ZACINA I TAK DOBRZE ZACINA :!: Wszystko trzeszczy ,ze hej :shock:

bacha - Pią Kwi 09, 2010 21:43

dora napisał/a:
Wszystko trzeszczy ,ze hej
Ja tam jestem trochę głucha to nic nie słysze coby mi cosik trzeszczało :mrgreen:
Mariusz - Pią Kwi 09, 2010 22:52

bacha napisał/a:
to nic nie słysze coby mi cosik trzeszczało


Bo do trzeszczenia trzeba dwojga ;-)
dora napisał/a:
Ale co tam ...to jego problem...
<czesc>
dora - Sob Kwi 10, 2010 13:35

No i bylo wesolo u nas wczoraj ale impreza krotko trwala, bo go wywalilam do swojego pokoju...bez zbednej dyskusji z mojej strony...ale to i tak jest trudna sytuacja ...moze nie tak dla mnie ale dla corki... :!:
kukuś - Sob Kwi 10, 2010 15:42

Dorcia , ja to Ciebie szczerze podziwiam ;) Ty to nerwy ze stali powinnaś mieć żeby z takim " rozrywkowym chłopem " pod jednym dachem wytrzymać . Aż się chce krzyczeć , że to pomyłka........dlaczego to Ty , by móc przeżyć musisz prochy ćpać ?!
Mietek - Sob Kwi 10, 2010 16:17

dora napisał/a:
Dzisiaj bylam z wizyta u mojego pana doktora

Dorcia, ja mam lekarzy na codzień pod ręką ;-) , a jakoś udaje mi sie nie chorować.
Przeziębień nie liczę, przez cała moje życie dopadły mnie raptem dwa.
A wiesz dlaczego nie choruję :?: Bo do doktorów nie chodzę i nie daję im powodów do wymyślania mi różnego rodzaju choróbsk :-D
dora napisał/a:
Cholerka co to jest, ze po 50 -siatce jak rano czlowiek wstaje i nic go nie boli to sie zastanawia czy aby zyje ??

Przez to co napisałem powyżej, rano nie muszę się zastanawiać co mnie boli :-D
A jestem ciutkę starszy od Ciebie :mrgreen:

Pozdrawiam i nietrzeszczenia kości życzę <mp3>

Halinka - Sob Kwi 10, 2010 18:24

Ja mam dobrą metodę, żeby nic mi nie trzeszczało.
Uprawiam hata-jogę i wszystkie kosteczki mam naoliwione jak potrzeba.
Dziewczyny wszystkich w każdym wieku wskazana -polecam.
Rana zanim wstanę z łóżka to się tak porozciągam, że nic nie trzeszczy, a swoje lata już mam. <smiech>

dora - Sob Kwi 10, 2010 18:27

kukuś napisał/a:
Ty to nerwy ze stali powinnaś mieć żeby z takim " rozrywkowym chłopem " pod jednym dachem wytrzymać .

Zrobilam co moglam aby jemu pomoc w chorobie...ale on nie chcial tej pomocy...wiec zostal sam...z piwkiem !
kukuś napisał/a:
........dlaczego to Ty , by móc przeżyć musisz prochy ćpać ?!

Bo takie mamy dziwne prawo !
Mietek napisał/a:
jakoś udaje mi sie nie chorować.

Mnie tez sie udawalo ...do czasu jak peklam z nadmiaru ''wrazen''i wyladowalam w szpitalu.

dora - Sob Kwi 10, 2010 21:58

Halinka napisał/a:
zanim wstanę z łóżka to się tak porozciągam, że nic nie trzeszczy

Zbieralam sie tez chodzic, ale u nas sporo kosztuje ...wiec kupilam sobie ksiazke ''Latwa Joga'' i chce zaczac sama w domu ...
Halinka napisał/a:
a swoje lata już mam.

3 lata wiecej ode mnie...
pozdrowka <mp3>

Mariusz - Sob Kwi 10, 2010 22:04

Halinka napisał/a:
Uprawiam hata-jogę


Nie czasem Hatha Joga ;-)
No chyba że, hata bo w chacie :-D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group