dora - Czw Lut 07, 2013 09:56
Tez mam kota  czarna pantere....ale jest tez pies, ktory mnie wyprowadza wtedy kiedy mi sie nic nie chce
Jak siedze przed komputerem to kot lezy na biurku a sunia na kolanach.....i to sie nazywa wygoda aby za dlugo nie siedziec
pozdrawiam cieplo 
Julka - Czw Lut 07, 2013 13:09
Od pół roku mam faceta w domu - to mój rudzielec i wcale nie wredny. Pomaga mi, kiedy zaczynam zauważać, że nic mi się nie chce. Dzisiaj nie jestem pewna kto kogo wyprowadza - idziemy do weta na wycięcie "klejnotów" czyli kastracja. Dzięki Dorcia, uświadomiłaś mi, że nawet gdy płaczę nie tracę pogody ducha bo wiem dlaczego to robię... dora - Pią Lut 08, 2013 10:21
.....'' dopiero wtedy, gdy człowiek pogodzi się ze smutkiem i wypłacze wszystkie wstrzymywane łzy, może naprawdę wyleczyć swoje rany........'' http://www.niepije.net/forum/viewtopic.php?t=426 Ja w swoim zyciu wylalam morze lez ale nastal taki czas, ze juz nie mialam czym plakac....Ale to nie bylo dobre dla mnie, bo skumulowalo sie to w srodku i jak pękło to wyladowalam w szpitalu....Wiec płacz to najlepsze oczyszczenie 
Julka - Pią Lut 08, 2013 18:53
Dzięki Dorcia za piękną historyjkę o smutku i nadziei, podpisuję się pod nią. Najtrudniej jest mi być na tzw."dupościsku", kiedy przekonuję samą siebie, że jest ok, a wcale tak nie jest, kiedy otwierają się trudno gojące się rany i nawet łzy nie chcą płynąć. Tak Dorcia, kiedy wreszcie przychodzi płacz, przychodzi wyzwolenie i oczyszczenie... gdyż pojawia się nowa nadzieja, że mogę biec dalej...
Halinka - Sob Lut 09, 2013 14:59
Zgadzam się z tym w 100%, zastanawiam się tylko dlaczego ludzie tak rzadko z tego korzystają i wstydzą się łez, które wbrew pozorom nie są oznaką słabości. jacek78 - Nie Lut 10, 2013 23:07
Tak jak np. u mnie Wiele razy pisałem o tym jak u mnie szybko pojawia się płacz.A wcale taki słaby nie jestem.Wręcz przeciwnie A jednak nieraz wole sie wypłakać jak dusić to w sobie
dora - Pon Lut 18, 2013 10:14 Julko a coz to ograniczylam komputer do minimum 
pozdrowka 
Julka - Pon Lut 18, 2013 12:15
Dorcia, chciałabym i z tym muszę niestety zaczekać do wiosny - kiedy wreszcie wyciągnę mój ukochany rower. 
Czekam na wiosnę tak jak Halinka z Heniem, mam nadzieję że doczekamy się. Weszłam na inne fora i czytam, czytam...aż mnie boli dupsko, nie oczy. Halinka - Pon Lut 18, 2013 16:08
W takim razie czekamy na Ciebie, w końcu jesteśmy sąsiadkami 
dora - Pon Lut 18, 2013 17:36
Mnie to juz i na oczy padlo
jacek78 - Śro Lut 20, 2013 21:25
No trzeba sobie zrobić przerwe.Poskakać, porozciągac sie  .Albo na stojąco komputer obsługiwać
Halinka - Czw Lut 21, 2013 14:47
Mam wrażenie, że za mocno ograniczyłaś bywanie na forum 
Julka - Czw Lut 21, 2013 18:16 Trochę mi głupio, niefajnie, przegięłam z tym "dupskiem" - jakoś mi się wymksło. Sorry, jeśli ktoś z Was poczuł się nie tak... 
Halinka - Pią Lut 22, 2013 11:00
Mogę pisać tylko za siebie, ,ale dla mnie to część ciała jak każda inna i fakt, że boli od siedzenia przy kopmie
bacha - Pią Lut 22, 2013 18:41
I jak radzi Jacek ! spróbuj na stojaco czasami hahahaha,ja w pracy tak robie
Pozdrówka
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||
