Opowiedz nam swoją historie - Moja historia
jacek78 - Sob Sie 10, 2013 22:41
bacha napisał/a: | Dzisiaj jestem zaproszona na wieczor który zorganizował kolega z AA,wieczór ten ja nazwałam integracyjny |
No to sobie poszalejesz troszke To życzę udanej zabawy
Halinka - Nie Sie 11, 2013 13:21
bacha napisał/a: |
jak spojrze wstecz i przypomnę sobie mur który nas dzielił,to radośc moja jest wielka |
Tym bardziej, że jest wiele w tym Twojej osobistej zasługi. Pamiętam jak pisałaś o tym jak było na początku, Basiu samo się nie zrobiło i szczerze Ci gratuluję .
Nawiązuj nowe kontakty, mogą się przydać na długie zimowe wieczory
bacha - Pon Sie 12, 2013 20:37
Halinka napisał/a: |
Tym bardziej, że jest wiele w tym Twojej osobistej zasługi. Pamiętam jak pisałaś o tym jak było na początku, Basiu samo się nie zrobiło i szczerze Ci gratuluję | moze troszke i się przyczyniłam ale jesli tak to tylko tym ze szczerze pokazałam iz wspólnie zawsze łatwiej,po prostu Hakinko.szczerym "miśkiem" i szczera radoscia :)
Cytat: | Nawiązuj nowe kontakty, mogą się przydać na długie zimowe wieczory | hahaha no tak....zima tuz tuz jak zwykle sie usmiałam .
Jak juz jestem to napiszę iz impreza się udała ,zreszta innej opcji nie brałam pod uwage .Nie było nas wielu,ale integracja była super. Nawet niespodzianka była dla mnie przygotowana.Otóz dziewczyny zaskoczyły mnie tym ze przygotowały tez wspólną nocke hahaha,spałam tam i stamtąd zabrały mnie na region ,a tam znowu niespodzianka bo po spotkaniu roboczym byly warsztaty.Po raz pierwszy miałam okazje uczestniczyc w warsztatach.Co prawda nie mogłam do konca bo nie pasował mi powrót do domu,wiec musiałam wyjsć wczesniej.Nie mniej jednak cieszę sie ze miałam taka mozliwosć.
O matko kochana ! okazuje się jak wielu rzeczy ja jeszcze nie wiem,nie do konca rozumiem,ale ...........powoli ,powoli sadze ze sie dowiem i pojme jak trzeba
Miłego wieczorka zycze oraz Pogody Ducha :)
dora - Pią Sie 16, 2013 07:12
bacha napisał/a: | przygotowały tez wspólną nocke hahaha |
Pizama party no,no bacha napisał/a: | i stamtąd zabrały mnie na region |
Pomyslalam o....nie, nie to na pewno nie tak jak pomyslalam...chyba bacha napisał/a: | O matko kochana ! okazuje się jak wielu rzeczy ja jeszcze nie wiem,nie do konca rozumiem |
A co? Chcialas tak wszystko od razu Powolutku A co bys robila przez reszte zycia aaaaa? tak to chociaż jest ''robota'' do wykonania i się nie nudzisz
buziolki
Halinka - Pią Sie 16, 2013 11:03
dora napisał/a: | Pomyslalam o....nie, nie to na pewno nie tak jak pomyslalam...chyba |
Dobre
bacha - Sob Sie 17, 2013 09:40
dora napisał/a: | Pomyslalam o....nie, nie to na pewno nie tak jak pomyslalam...chyba |
Halinka napisał/a: | Dobre | hahaha grunt to dobre poczucie humoru uśmiałam sie jak zwykle (pokazać mi palec to bede sie smiac do rozpuku
dora napisał/a: | A co bys robila przez reszte zycia aaaaa? tak to chociaż jest ''robota'' do wykonania i się nie nudzisz | Masz zupełna rację Dorciu ja tylko niesmiało myślałam ze wiem więcej hahah.Jesli zaś chodzi o tę "robota do wykonania" to robie to z najwieksza przyjemnościa :) i chociaz czasami zdarza mi sie mały postój,lub zastój to jednak myślę ze brne do przodu ,stawiajac malenkie kroczki lecz pewne kroczki.Tak myśle,jak to wyglada w praktyce? jestem spokojna,mam w sobie radość,mam w koncu siebie mimo wszelkich wichrów i burz jakie niesie zycie Niosę w plecaku swoja Pogode Ducha,jesteśmy nie rozłaczni.Nawet jesli smutek zawita do mej duszy ,a tak sie dzieje równiez(bo przecie równowaga być musi ) to Razem z tym co mam w plecaku puki co nie grozne mi burze i wichury.
Dzisiaj planuje wyjazd,od poczatku czerwca nie wyjezdzałam z grupa na zaden mityng wyjazdowy wiec brakuje mi tego.Tak więc zamierzam dzisiaj swój plecak uzupełnic .Zycze wszystkim miłego wypoczynku i Pogody Ducha :)
bacha - Wto Sie 20, 2013 20:51
Witam wsiech .U mnie wszystko w porzadeczku,co prawda mam pod górke ostatnio,ale nie takie góry sie pokonywało wiec pcham ten swój głaz z pokora.Resztki "histerii" w moim wykonaniu i rozumieniu mi jeszcze widac pozostało,bo pozwoliłam sobie na lekkie przygnebienie.Pomyślałam spokojnie i mam nadzieje za wszystko się ułozy.Owe przygnębienie wzieło sie oczywiscie z mojej pracy,mam małe kłopoty,moze problemy jednak zabrzmia lepiej,bo te przeciez mozna rozwiązac.Tak więc juz po przygnebieniu
Stawić czoło przeciwnosciom i przyjac ze to tez po prostu zycie.Tak jak bym czuła ze mityng mi potrzebny jest,wiec naładowanej łatwiej pokonać trudnosci.Pozdrawiam wsiech i zycze miłej i spokojnej nocki :)
Franiu - Wto Sie 20, 2013 21:01
Basiu,cóż by było warte życie gdyby wszystko było z górki,chyba nie za bardzo ciekawe i monotonne,a tak to zawsze jest cosik do roboty.Głowa do góry
bacha - Śro Sie 21, 2013 08:10
Franiu napisał/a: | Basiu,cóż by było warte życie gdyby wszystko było z górki,chyba nie za bardzo ciekawe i monotonne | Sie wie
dora - Śro Sie 21, 2013 09:22
Tak niewiele trzeba jak drugiej osoby obok chorego czlowieka. Moze nic nie mowic, wystarczy ze jest i potrzyma za reke
Basiu
Halinka - Śro Sie 21, 2013 14:34
bacha napisał/a: | bo pozwoliłam sobie na lekkie przygnebienie. |
Ten stan też jest w życiu potrzebny, byle nie trał za długo, ale jak Cię znam, to już nie ma po nim śladu
Mietek - Śro Sie 21, 2013 20:29
Halinka napisał/a: | jak Cię znam, to już nie ma po nim śladu |
Jak znam Bachę to najpierw trochę ponarzekała po to, żeby zaraz napisać iż wszystko pozytywnie zostało załatwione, zrobione i pozostało się tylko życiem cieszyć.
Ot narmalka
Basiu,
jacek78 - Śro Sie 21, 2013 21:54
bacha napisał/a: | Stawić czoło przeciwnosciom i przyjac ze to tez po prostu zycie. |
Nieraz jest z tym trudno się pogodzić ale życia już nie zmienie
bacha napisał/a: | Tak jak bym czuła ze mityng mi potrzebny jest,wiec naładowanej łatwiej pokonać trudnosci. |
Ja jakbym nie chodził na mitingi AA, to już bym w Houston leżał Pewnie na detoskie albo zamknięty za kratkami, bo bym zwariował
Ostatnio na mitingach dużo się mowi o Bogu-jakiego sam pojmuje.Fajny temat dla mnie, bo powiem że dużo skorzystałem z tych wypowiedzi.
pozdrówka
bacha - Śro Sie 21, 2013 22:40
Halinka napisał/a: | ale jak Cię znam, to już nie ma po nim śladu | hahaha no to dobrze widać dałam sie poznać rzeczywiście nie ma sladu po przygnębieniu,pozostała sprawa do rozwiązania(wyjasnienia) .
Cytat: | Jak znam Bachę to najpierw trochę ponarzekała po to, żeby zaraz napisać iż wszystko pozytywnie zostało załatwione, zrobione i pozostało się tylko życiem cieszyć. | To moje ponarzekanie ma swój cel,mimo iz czasami mam wyrzuty jakies ze zawracam Wam głowe,ze głupio robie,ze pierdoły itd,lecz to własnie ze ja sobie tu narzekne,rusza moje komórki do myslenia,zdrowego myslenia.Nie wiem na czym to u mnie polega,ale tak własnie jest,ze stawia mnie do pionu,nie ucieczki w zamartwianie sie,izolowanie jak było kiedys,tylko własnie zaczynam myslec
Wracam do mojej kolebki bo czuję się tu bezpieczna,tu jest cała moja historia, historia nie tylko pisana Czerpię z tad własnie siłe do swojego wyciszenia i pomyslenia co dalej.
jacek78 napisał/a: | Ja jakbym nie chodził na mitingi AA, to już bym w Houston leżał | ja nawet nie bede sie zastanawiac gdzie bym była Jacku.Dla mnie mityng to wielka siła i moc,dodac do tego co biorę z forum,nawet wtedy kiedy się nie udzielam,toz narzedzia wprost marzenie.........nic tylko uzywac do tworzenia piekna w sobie i otoczeniu Tak.........chyba mnie troszke poniosło ale szczerze to wcale nie bo tak własnie czuje.
Dzisiaj wybrałam sie na mityng ,tak w zasadzie to bardziej po to bo znajoma potrzebowała jak by wsparcia i wiecie co sie okazało...pojechałam pomóc,a pomogłam sobie.........kurcze to jest normalnie magia nie do uwierzenia.W zasadzie to zrobiłam cos szalonego,ale za to zgodnego z moim wnetrzem,powiedziałam głosno dziewczynom ze ich kocham(prosze mi tam z niczym nie kojarzyc hahaha .Szalone prawda?ale za to prawdziwe,poczułam sie tak fajnie jak to powiedziałam.
Cytat: | Tak niewiele trzeba jak drugiej osoby obok chorego czlowieka. Moze nic nie mowic, wystarczy ze jest i potrzyma za reke | tu jest Dorciu cała prawda,dojrzałam do tego aby stwierdzic iz obecnosc drugiej osoby jest bardzo jednak istotna w zyciu,chciało by sie podzielic i radosć i smutek,aby poczuc pełnie smaku.Chcę się nad tym głeboko zastanowic i pomyslec.Dobrej nocki wszystkim zycze,chciało by sie napisac to co powiedziałam głosno dzisiaj,ale przeciez i tak o tym wiecie hahaha (zabrakło mi odwagi ) hahaha buziole
dora - Czw Sie 22, 2013 09:42
bacha napisał/a: | Tak niewiele trzeba jak drugiej osoby obok chorego czlowieka. Moze nic nie mowic, wystarczy ze jest i potrzyma za reke
tu jest Dorciu cała prawda,dojrzałam do tego aby stwierdzic iz obecnosc drugiej osoby jest bardzo jednak istotna w zyciu,chciało by sie podzielic i radosć i smutek,aby poczuc pełnie smaku. |
Ktos mi kiedys powiedzial, ze wielka sztuka jest ''byc obok''.. nic nie mowic a jednoczesnie czynic dobro w sensie milosci, zrozumienia i wsparcia
bacha napisał/a: | ,powiedziałam głosno dziewczynom ze ich kocham |
|
|
|