To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - minąłem ostatni próg... nie ma już powrotu... cieszę się

Halinka - Śro Mar 27, 2013 21:13

Cytat:
czas goni tak szybko i dzieje się tak wiele że czasami nie ogarniam... 8-)


Bogdan , czas idzie tak jak zawsze, to tylko Ty nie umiesz, lub nie chcesz sobie go tak zagospodarzyć, żeby starczyło i na forum :-(
Oczywiście, możesz pisać kiedy chcesz.
Ja wiem,że życie dzieje się realu i ono jest najważniejsze,ale trochę mi brakuje wiadomości od Ciebie, a przecież dużo się dzieje.
Dziękuję za tych trochę dobrych wiadomości <mp3>

dora - Czw Mar 28, 2013 19:39

Bardzo sie ciesze, ze znalazles chwilke na napisanie co u Ciebie :lol:

Fajnie,ze jakos wszystko (wlacznie z synem) dobrze sie uklada....i aby tak dalej...

Dzieki za to, bo lubie czytac Twoje wpisy...jak sobie radzisz itp.

Nastepnym razem nie daj tak dlugo na siebie czekac :mrgreen:

pozdrawiam <cmok>

jacek78 - Nie Mar 31, 2013 23:59

Halinka napisał/a:
Ja wiem,że życie dzieje się realu i ono jest najważniejsze,ale trochę mi brakuje wiadomości od Ciebie, a przecież dużo się dzieje.

Zgadzam sie z tym.Wydaje mi sie że za dużo masz pracy i forum chyba już nie jest takie ważne dla Ciebie :-/ A masz myśle o czym pisać
pozdrawiam <czesc>

bodziu - Nie Cze 30, 2013 09:54

Witam
A jednak trochę mnie nie było... :-| .... ale jestem, i chociaż nie mam pewności że jeszcze ktoś czeka na moje wpisy to i tak coś napiszę. ;-)

bodziu - Nie Cze 30, 2013 10:26

.... Moi bliscy , radzą sobie tak jak potrafią. Raz lepiej raz gorzej ale ogólnie do przodu...
Zresztą jak by nie patrzył to zawsze jest do przodu jedynie "pejzaż " się zmienia. A zmienia się tylko dlatego że mamy/mam zbyt wiele oczekiwań... coś jakby; niech się dzieje wola Twoja ale dobrze bybyło gdyby po mojemu :shock: i niestety wciąż powinienem być czujnym.
Tyle o bliskich, jakoś odeszła mnie ochota na angażowanie się w ich sprawy. Każdy powinien zdobywać swoje doświadczenie i nikt nie musi korzystać z doświadczenia innych. Ja już wiem ze warto czasami ale i czasami jest to trochę niebezpieczne...

bodziu - Nie Cze 30, 2013 10:54

....i teraz ja... cóż.... jestem, żyje i nie piję... to tak w skrócie :-P
Skończyłem już pracę ze sponsorem ale mam go wciąż przy sobie... przyjaciel, wsparcie i czasami surowy "tata". Umieściłem Jego osobę w swoich wdzięcznościach.
Oczywiście pracy na programie nie skończyłem. Jest to praca na całe życie i tak naprawdę to zaczyna się pełnym pędem gdy samemu ma się podopiecznych. Niema lepszego sposobu na poznanie swoich wad jak obserwowanie siebie w takim lustrze jakim jest mój własny podopieczny... i nie ma większej satysfakcji jak widzę zmiany w jego życiu. Zmiany które dokonują się pod wpływem programu i współdziałania.... tak naprawdę to chyba ja więcej biorę z podopiecznych niż oni ze mnie. Właściwie moja rola jest ograniczona tylko do pilnowania by podopieczny przestrzegał kilku prostych sugestii a reszta się sama dzieje... Jak mówił i mówi mój sponsor; "program działa gdy ty działasz" wiec ja pilnuje by mój podopieczny działał :-) i nie zapominam że ja sam też powinienem działać. A że stawiam na swój rozwój, więc działam.

bodziu - Nie Cze 30, 2013 10:58

... i tak na koniec powiem że po 6-ciu miesiącach rozłąki jestem znowu w szczęśliwym związku dwóch trzeźwiejących ;-) układ szkocko/polski pod patronatem AA... HA, HA...ALE MI FAJNIE WYSZŁO... :mrgreen:

POZDRAWIAM I POGODNOŚCI ŻYCZĘ... >cmok2>

Halinka - Nie Cze 30, 2013 17:18

Cytat:
A że stawiam na swój rozwój, więc działam.


I dobrze, ważne, że jesteś szczęśliwy , bo tak odbieram Twoje dzisiejsze posty :lol:

bodziu - Nie Cze 30, 2013 18:20

Tak Halinko, jestem szczęśliwy.
Praca na programie to najlepsza decyzja w moim życiu. Pomoc innym i możliwość oderwania się od siebie samego to jest to czego potrzebowałem. Jest to rewelacyjny sposób na uzyskiwanie świadomości samego siebie. Wszyscy ci którzy do mnie docierają, dają mi takiego "kopa" że nawet milion w totka nie ma już znaczenia.

Mietek - Pon Lip 01, 2013 08:02

Dzięki Bodziu za dobre wiadomości

Powodzenia <czesc>

dora - Pon Lip 01, 2013 08:34

bodziu napisał/a:
nie mam pewności że jeszcze ktoś czeka na moje wpisy

I tu się mylisz <kok>
Dobrze, ze się odezwales i ze u Ciebie wszystko idzie w dobrym kierunku. Dzieki za wiadomosci <cmok>

bodziu - Pon Lip 01, 2013 09:50

dora napisał/a:
I tu się mylisz <kok>


I tak ma być Dorciu...takie życie... Jak mówi program AA; "O Bogu powinniśmy wiedzieć tylko tyle że My Nim nie jesteśmy". A skoro Nim nie jestem :shock: to mogę się czasami mylić i nie ma w tym nic złego... 8-) chyba ;-) W naturze człowieka leżą pomyłki i jeśli nie są one zamierzone i zaplanowane... to wszystko jest tak jak być musi i jak być powinno <smiech> chyba ;-)

Halinka, dora, Mietek, >cmok2> >cmok2> <czesc>

jarox48 - Nie Sie 04, 2013 17:34

<czesc>
bodziu - Sob Lis 02, 2013 17:22

Witam i pozdrawiam wszystkie dusze :-D
bacha - Sob Lis 02, 2013 20:32

bodziu napisał/a:
Witam i pozdrawiam wszystkie dusze :-D
Bodziu :) równiez przesyłam pozdrówka <cmok>


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group