Opowiedz nam swoją historie - ....abstynentka....
kajadda - Sob Paź 15, 2011 20:14
Jeśli chcę się zbliżyć do kogoś emocjonalnie co robię?
Rozmawiam ... ale nie zadaję tylko pytań jak na przesłuchaniu ale mówię otwarcie i słucham z zainetresowaniem. Mówię też o sobie co ja czuję i co ja potrzebuję. Nie ma porozumienia bez rozmowy, bez zainteresowania drugiej osoby... wspólne przebywanie w jednym pomieszczeniu fizycznie wcale nie zbliża ludzi do siebie a może wręcz oddalić. Cóż poradzić nie ma miłości bez emocjonalnej bliskości
... link może kogoś zaciekawić
dora - Nie Paź 16, 2011 13:48
kajadda napisał/a: | Nie ma porozumienia bez rozmowy, |
Zgadza sie Chocby czlowiek bardzo chcial i staral sie naprawiac relacje, to jesli druga strona tego nie rozumie, albo nie chce zrozumiec , bo np. uwaza ze to wlasnie ona ma racje to mozna sobie flaki wypruc a i tak nic z tego nie wyjdzie....
Kajka widze, ze poszlas ''gleboko'' w siebie I bardzo dobrze...tak trzymac
bacha - Nie Paź 16, 2011 15:04
kajadda napisał/a: | Cóż poradzić nie ma miłości bez emocjonalnej bliskości |
Mysle ze masz zupelna racje,malo ,znam to z autopsji!
Jest tyko pytanie ;co kto rozumie przez emocjonalna bliskosc?
jarox48 - Nie Paź 16, 2011 21:19
Kaju
jacek78 - Pią Paź 28, 2011 22:01
kajadda napisał/a: | Mówię też o sobie co ja czuję i co ja potrzebuję. Nie ma porozumienia bez rozmowy, bez zainteresowania drugiej osoby... wspólne przebywanie w jednym pomieszczeniu fizycznie wcale nie zbliża ludzi do siebie a może wręcz oddalić. Cóż poradzić nie ma miłości bez emocjonalnej bliskości |
Zgadzam sie z tym co napisałaś.
Ostatnio przypatruje się sobie, czyli patrze jak rozmawiam z żoną, z dziećmi.Co mnie denerwuje w ich zachowaniu.W jakich sytuacjach nie radzę sobie z emocjami.Powiem, że nawet mi to pomaga i odniosę sie do ostatniego zdania co napisałaś.U mnie chyba w większości tak jest
pozdrawiam i zawitaj na forum
Kasia777 - Pon Paź 31, 2011 19:23
jacek78 napisał/a: | Mówię też o sobie co ja czuję i co ja potrzebuję. Nie ma porozumienia bez rozmowy, bez zainteresowania drugiej osoby... wspólne przebywanie w jednym pomieszczeniu fizycznie wcale nie zbliża ludzi do siebie a może wręcz oddalić. Cóż poradzić nie ma miłości bez emocjonalnej bliskości
|
Oj nie ma, ja mogę mówić tu jedynie o przebywaniu z moją mamą w moim apartamencie nie jest łatwo ale stopniowe wprowadzanie rozmowy zamiast krzyków czy niedopowiedzeń zajęło nam trochę czasu, choć nadal nie jest idealnie, ale chyba nie musi być, w końcu za wady też się kochamy, czasem ich nawet brakuje;)
Jak wyjeżdżam to mama zazwyczaj mówi, że za cicho jest w domu, choć to ona więcej mówi niż ja. ;);) Ma to tez swój urok.
Ale reagowanie złością też jest naturalne, to sygnał od organizmu o przekraczaniu naszych granic, które trzeba drugiemu człowiekowi przedstawić, bo jak nie będzie o nich wiedział to nawet największy uczony po wszech terapiach nie będzie w stanie ich odgadnąć.
Rozmowa to podstawa. Czyny można wprowadzać stopniowo żeby tez nie przegiąć, bo każdy inaczej znosi zmiany.
Kasia777 - Pon Paź 31, 2011 19:25
się urwało
jacek78 - Pon Paź 31, 2011 22:39
Kasia777 napisał/a: | ale chyba nie musi być, w końcu za wady też się kochamy, czasem ich nawet brakuje;) |
Zgadzam sie z tym.Według mnie nigdy iedealnie nie bedzie.Zawsze jakieś niepowodzenia będą
Kasia777 napisał/a: | to sygnał od organizmu o przekraczaniu naszych granic, które trzeba drugiemu człowiekowi przedstawić, bo jak nie będzie o nich wiedział to nawet największy uczony po wszech terapiach nie będzie w stanie ich odgadnąć. |
To przekazano mi to na terapii i tego nieraz sie trzymam
Kasia777 napisał/a: | się urwało |
E tam sie urwało Dobrze jest
pozdrówka
jacek78 - Wto Lis 01, 2011 23:39
kajadda napisał/a: | Jeśli chcę się zbliżyć do kogoś emocjonalnie co robię? |
Myśle też że piszesz ale coś ostatnio mało
Gratuluje z okazji 2 lat trzeźwosci i życze następnych 24h
Co u Ciebie
pozdrawiam
Franiu - Śro Lis 02, 2011 07:06
kajadda,
Gratuluje z okazji 2 latek trzeźwości.
bodziu - Śro Lis 02, 2011 07:41
Franiu napisał/a: | kajadda,
Gratuluje z okazji 2 latek trzeźwości. |
...i ja się do tych gratulacji dołączam, już wprawdzie to zrobiłem ale nie w Twoim temacie , dlatego się poprawiam... A Ty moja droga to też tak "opłotkami chodzisz" może tak w swoim tomacie coś o tej rocznicy? przecież się jej nie wstydzisz ...noooo- chyba że taka skromniutka jesteś
pozdrawiam
kajadda - Śro Lis 02, 2011 13:55
bodziu napisał/a: | A Ty moja droga to też tak "opłotkami chodzisz" | Dzięki Panowie ale dla mnie to żaden wyczyn dlatego pisałam "opłotkami" nie ze skromności . Chylę czoła przed Wamii i życzę kolejnych 24h
Halinka - Śro Lis 02, 2011 18:26
kajadda napisał/a: | Dzięki Panowie ale dla mnie to żaden wyczyn dlatego pisałam "opłotkami" nie ze skromności |
Dobrze,że jesteś skromna, ale bez przesady, nikt za Ciebie nie trzeźwieje i Ty w to wkładasz mnóstwo własnej pracy.
Z czasem pochwalisz się też ,że udało się dokonać przełomu i w innych sprawach.
jacek78 - Śro Lis 02, 2011 21:28
Halinka napisał/a: | Z czasem pochwalisz się też ,że udało się dokonać przełomu i w innych sprawach. |
Tylko żeby to nie był długi czas, bo jak narazie Kaja coś mało piszę w swoim temacie
jarox48 - Czw Lis 03, 2011 10:29
Kaju
Ja również dołączam się z gratulacjami.......tak trzymaj.......
Pozdrawiam
Jarek alkoholik
|
|
|