Opowiedz nam swoją historie - czekam na cud
joluha9566 - Czw Maj 05, 2011 15:33
jacek78 napisał/a: | Ale widać że mi pomaga bo nie piję | tez tak mam
Mietek - Czw Maj 05, 2011 16:54
joluha9566 napisał/a: | tez tak mam |
To ja też z potwierdzeniem do towarzystwa dołączę
Nie mniej jednak stale zwracam uwagę na fakt, że forum nie zastąpi mojego działania na rzecz mojej trzeźwości w realu.
Terapię już odbyłem, natomiast mityngów nie zaniedbałem, jak też nie zaniedbuję spotkań trzeźwościowych o ile czas, finanse i możliwości pozwalają.
Coraz częściej też ostatnio zaglądam do naszej Aowskiej literatury.
dora - Pią Maj 06, 2011 17:16
Mietek napisał/a: | Coraz częściej też ostatnio zaglądam do naszej Aowskiej literatury.
|
To i ja tez dolacze do Was, bo nie wiem czemu ale wciaz grzebie w takiej literaturze i dobrze mi z tym
joluha9566 - Pon Maj 16, 2011 18:17
Witajcie kochani w realu dbam caly czas o swoja trzezwosc krok po kroku dzien po dniu ale o forum rowniez nie zapominan choc moze nie udzielam sie zbyt czesto to staram sie w miare mozliwosci czytac wasze posty.Sytuacja z moimi synami powolutku sie uklada odwiedzaja mnie .Kiedy sie wyprowadzili strasznie nad tym ubolewalam ale tera z perspektywy czasu uwazam ze tak jest dsobrze wpadna pogadaja i pedza do swoch spraw .Oni maja swoje zycie a ja swoje trzezwienie i narazie tak jest dobrze
Mietek - Pon Maj 16, 2011 21:19
joluha9566 napisał/a: | tera z perspektywy czasu uwazam ze tak jest dsobrze wpadna pogadaja i pedza do swoch spraw |
Cóż, Ty masz swoje trzeźwienie, swoje życie, więc co Ci mają przeszkadzać
Wydaje mi się jednak, że nawet dobrze jest jak z tymi moimi dzieciakami nie jestem na codzień.
Wtedy właśnie kiedy pozjeżdżają się, rozmowy sa bardziej interesujące, doświadczeń więcej mogę im przekazać, moją twarz weselszą za każdym razem oglądają, a jaka frajda dla mnie, jak mnie za moją kuchnię pochwalą
Pozdrawiam Jolu
joluha9566 - Czw Maj 26, 2011 13:26
Jakis czs temu uslyszalam na mitindu takie powiedzenie "Czesto aby stalo sie to czego pragniemy trzeba tylko przestac robic to co robimy"najwazniejsze to zmienic swoje przzwyczajenia i nawyki pomalu wprowadzam to w czyn i zdecydowanie lepiej sie zyje .Kiedys robilam zbyt wiele naraz strasznie sie produkowalam i g..no wychodzilo nauczylam sie manimalizmu nie trace energi na rzeczy ktore mnie nie dotycza a wrecz z gory zdane sa na przegrana inwestuje w siebie skupiam sie na sobie i wyniki widac jak narazie nie pije i wszyscy domownicy zaczynaja to szanowac bo bynajmniej ja nie daje im komfortu picia
dora - Czw Maj 26, 2011 16:04
joluha9566 napisał/a: | .Kiedys robilam zbyt wiele naraz strasznie sie produkowalam i g..no wychodzilo |
Jedna rzecz czy sprawa do zrobienia... na dana chwile...po kolei...nie wszystko na raz... Robiac wszystko naraz to tak jakbysmy nie robili nic, bo wtedy wszystko jest robione po ''łepkach''. Dobrze, ze sa terapie..co? Otworzyly nam oczy
kukuś - Czw Maj 26, 2011 17:16
joluha9566 napisał/a: | jak narazie nie pije i wszyscy domownicy zaczynaja to szanowac bo bynajmniej ja nie daje im komfortu picia |
jeśli będziesz trwale trzymała się swioch zasad , pozostając nieugiętą w postanowieniach , wówczas domownicy będą szanowali nie tylko , wprowadzone , przez Ciebie , nowe " domowe obyczaje " , ale również będą szanowali Ciebie .
Halinka - Czw Maj 26, 2011 20:43
Cytat: | skupiam sie na sobie i wyniki widac jak narazie nie pije i wszyscy domownicy zaczynaja to szanowac bo bynajmniej ja nie daje im komfortu picia |
Cieszę się czytając takie wiadomości.
joluha9566 - Wto Cze 28, 2011 16:02
Witajcie kochani czas szybko mija i tak przeelecialo mi pol roczku trzezwienia .Ciesze sie z tego bo po woli pomalutku buduje sobie swoj normalny swiat w ktorym coraz bardziej siebie lubie .Moi domownicy tez zauwazaja zmiany a przede wszystkim to ze jestem konsekwenta i twardo trzymam sie swoich zasad a nie tak jak kiedys rozchwiana choragiewka. udalo mi sie wkoncu zalatwic sobie prace i choc nie jest to szczyt moich pragnien to i tak jestem zadowolona wychodze z domu spotykam sie z ludzmi i mam swoje wlasne zarobione pieniazki i jest dobrze .Caly czas nie zapominam kim jestem i co przez %ze mna bylo wiec tym bardziej cenie swoja trzezwosc.Tak jak w tytule napisalam "czekam na cud" caly czas pracuje nad soba i ciagle czekam na cud choc jazdy trzezwy dzien jest dla mnie cudem
Halinka - Wto Cze 28, 2011 16:19
Jolu!
Gratuluję tych 6-ciu miesięcy i podjęcia pracy.
Popatrz,upłynęło tak niewiele czasu,a tyle się zmieniło na lepsze.
Tak trzymaj i nie zapominaj o nas.
jarox48 - Wto Cze 28, 2011 16:40
JOLU
Przede wszystkim gratuluję Ci mocno, tego pół roku .........cieszy mnie również Twoja pogoda ducha i to, że zaczynasz lubić samą siebie......JOLU aby coś osiągnąć, właśnie musimy zaczynać od pokochania samego siebie.....Ty już do tego doszłaś, więc teraz pomalutku wszystko potoczy się o dużo lżej.......a co do cudu, to pomyśl tak uczciwie i daj sobie odpowiedż-czyż Ty sama już nim nie jesteś?........
Pozdrawiam
Jarek alkoholik
kajadda - Wto Cze 28, 2011 18:15
joluha9566 napisał/a: | Witajcie kochani czas szybko mija i tak przeelecialo mi pol roczku trzezwienia | BRAWO! ale przeleciało
Mietek - Wto Cze 28, 2011 20:38
Jolu, zleciało jak z bicza strzelił joluha9566 napisał/a: | "czekam na cud" |
Nie za dużo naraz
Pół roku abstynencji, praca i jeszcze na cuda czeka
Gratuluję i powodzenia w dążeniu do celu
jacek78 - Wto Cze 28, 2011 20:59
joluha9566 napisał/a: | przeelecialo mi pol roczku trzezwienia |
Bo tak to jest, że nawet sie nie oglądnie a tu zaraz jest roczek,2 lata itd.
Gratuluje tego pół roczku i życze następnych 24h
|
|
|