Mariusz - Nie Mar 28, 2010 11:25
Bo życie jest piękne i my o tym wiemy nawet jak źle się czujemy, przecież wiesz że po burzy nadchodzi spokój, a po nocy dzień 
Kukuś mam ustawioną przeglądarkę by nie przechowywała w pamięci przeglądanych stron, ale dziś na szybko wpisałem jeszcze raz i znalazłem pierwszą lepszą stronę. http://www.nerwica.com/xa...ocy-t15601.html Myślę że, z xanaxem jest podobnie jak z każdym uzależnieniem, nie chodzi mi oczywiście o stopień uzależnienia. Lecz o to że, w pierwszych dniach od odstawienia, jest trudno. Wczoraj jak czytałem to niektórzy odstawiają go bardzo długo, oczywiście pod kontrolą lekarza. Głowa do góry Kukuś, słońce i wiosna sprzyja nam wszystkim 
kajadda - Nie Mar 28, 2010 14:12
Wiesz że ja tez jestem również tego przykładem.... z tym że ja swiadomie zapijałam leki alkoholem...  ale Kukuś da się z tego wyjść serio.... trzeba tylko chcieć! Jak wychodza narkomani z uzależnienia kokainą, morfiną czy amfetaminą.... bo chcą.... my też chcemy... nie pić nie ćpać i szczęśliwie żyć..... będzie dobrze 
guciu - Nie Mar 28, 2010 18:03
... no Dziewuszki ... ja już zacząlem trenować ... dziś kilkadziesiąt kilometrów  ... jutro z zakwasami do roboty
... pozdrawiam ... G ... kajadda - Nie Mar 28, 2010 20:00 Kukuś masz nową wiadomość pw. Halinka - Nie Mar 28, 2010 20:09
Jak długo brałaś xanax i jakie duże dawki. Tak pytam, bo Heniu miał tak,ze trzy lata temu mocne bóle żołądkowe i brał wtedy tramal i po 2 tabletki xanaxsu 0,25 , ale jak odstawił to męczył się tylko jeden dzień. Dostał też na depresję, ale nie bierze. Mietek - Nie Mar 28, 2010 20:26 Halinko, gdzies tam wyczytałem o Twoim odchudzaniu, a tu widać lasencja, że hej 
Niestety, w temacie prochów z Wami nie pogadam, cieszę się zatem że ten problem mnie nie dotyczy. Jak to dobrze mieć awersję do pigułek.
Kukuś, pozdrawiam dora - Nie Mar 28, 2010 20:30 A ja mysle,ze moze nie pasuja Tobie te co rano bierzesz...A na lęki to najlepszy jest EFEKTIN...ja go biore od 3 lat...nie uzaleznia..moze sprobuj pogadac z lekarzem 
kukuś - Nie Mar 28, 2010 20:58 Halinka, ja brałam przez 3 lata , zaczynałam od 0,5 mg i tak poleciało do 1,5mg , a czasami 2mg i na tylu się na szczęście zatrzymałam . Xanax można brać najdłużej przez miesiąc i tyko jeśli jest to wskazane ( nerwica lękowa i inne ) . Dawka 0,25 jest bezpieczna , ale brana tylko dorażnie ( rzadko ) . Lekarz pierwszego kontaktu nie powinien tego w ogóle ludziom przepisywać , zwłaszcza nie uprzedzając o konsekwencjach jego brania . Mnie lekarz domowy nie uprzedził , i nigdy nie zapytał nawet jak się czuję i po co to biorę , normalnie przepisywał za każdym razem kiedy tylko chciałam , to jest nienormalne . Dodam jeszcze , że we Francji jest on całkowicie zabroniony . kajadda - Nie Mar 28, 2010 21:16
 ... j to rozumię tak.... poszłaś do lekarza i mówisz ... poproszę Xanax .... on - proszę bardzo ile pani potrzebuje? Ty odpowiadasz ...dwa opakowania 0.5 ...dziękuję do widzenia....
Wesus - Nie Mar 28, 2010 21:22 U mnie Kaju tak właśnie wygląda kontakt z lekarzem rodzinnym. 
guciu - Nie Mar 28, 2010 21:27
... a wiecie co ... ja w momentach mojego szczytu uniesienia w uzależnieniu decydowałem o tym co, gdzie i kiedy należy mi dostarczyć ... i nikt nie pytał ... jeden znajomek wypisywał receptę ... drugi przywoził na wskazany adres ... żyłem jak pączek w maśle ... ... o mało co, a te moje przyjacielskie układy i znajomości, nie zaprowadziły mnie do tego wiecznego błękitu ...  ...
... dziś cieszę się wolnością i wszystkim tego życzę ... Gutek ... dora - Nie Mar 28, 2010 21:27 A ja dostaje recepte ale z odliczona iloscia tabletek na 2 mies. Czyzby moj lekarz byl normalny ? 
kajadda - Nie Mar 28, 2010 21:27
Nie ważne jak sie leczy ważne ile płacą tak będzie prościej...... 
kajadda - Nie Mar 28, 2010 21:29
Wesus - Nie Mar 28, 2010 21:34
Spokojnie Kaju u mnie to nie NFZ 
Mieszkając za granicą już ładnych parę lat, zmieniłem trochę spojrzenie na nasze polskie małe niedociągnięcia Nie jest tak źle, a właściwie gdzie indziej też jest źle
|
||||||||||||||||||||||||||||
