Opowiedz nam swoją historie - ... Gutek i Jego Błekity ...
kajadda - Sob Mar 27, 2010 18:07
guciu napisał/a: | ... trzymajmy się ... w kupie siła ... | ... no wiesz nie tylko... są również toksyny, bakterie, obleńce.... ale siła też - rażenia
Wesus - Sob Mar 27, 2010 18:19
kajadda napisał/a: | guciu napisał/a: | ... trzymajmy się ... w kupie siła ... | ... no wiesz nie tylko... są również toksyny, bakterie, obleńce.... ale siła też - rażenia |
A fe, Kaju
guciu - Sob Mar 27, 2010 19:47
Halinka napisał/a: | Witam Cię Tęczowy |
... witam Cię ...
... pozdrawiam i caluska ślę ... Tęczowy ...
guciu - Sob Mar 27, 2010 19:49
kajadda napisał/a: | ... no wiesz nie tylko... są również toksyny, bakterie, obleńce.... ale siła też - rażenia |
... ja tu chcę podnieśc na duchu, a Ty mi tu takimi oblechami ... ech Szonko ...
Franiu - Sob Mar 27, 2010 21:27
guciu,
guciu - Sob Mar 27, 2010 23:01
Franciszek
... dobrze było Cię usłyszeć Przyjacielu ... dzięki
... pozdrawiam ...Gutek ...
guciu - Sob Mar 27, 2010 23:06
... a teraz kawałek Błękitu dla wszystkich podczytujących co tu u mnie słychać ...
... otóż ... wiosna przyszła i odświeżyłem mojego wypasionego bike'a ...
... noble dla Moderatorów za tą emotkę ... jest zaje***sta ... a poza tym, to chyba ukłon w moim kierunku, bo nie dość, że jestem rowerzystą, to jeszcze ten bike jest Błękitny ...
... kończę dzień ... nie napiłem się dzisiaj ... jutro na picie też nie mam czasu ... zwiedzania Łodzi ciąg dalszy ...
... pozdrawiam wsiech ... Szybujący po Błękitach ...
guciu - Nie Mar 28, 2010 18:11
... jestem zadowolony ... nawet bardzo i to z kilku powodów ...
... przyszła wiosna i na bike'u zwiedzam świat, a uwielbiam to jak chinka ...
... dziś wyjechalem o poranku, bez kaca ... po raz kolejny ...
... przejeżdżając przez Łódź widziałem wielu ... w bramach, naławkach w parkach, w pubach ... a to była 10 ... dobrze, ze już nie ma mnie w tym towarzystwie ...
... jestem fizycznie zmęczony ... konik po westernie, ale glowa wypoczęła niemożliwie ...
... i najważniejsze ... z moim Szczęściem pośmigaliśmy ...
... uuuuuuuaaaachaaaa ... rowery dwa ...
... i jak tu się nie cieszyć, że nie piję ? ... no jak ? ...
... czas na relaks ... dobry film, rarytaski na pólmisku ... odpływam w otchłań Błękitu ...
... pozdrawiam wsiech ... Gutek ...
Mariusz - Nie Mar 28, 2010 18:22
Jak zwykle czyta się Ciebie lotny z uśmiechem na twarzy, przynajmniej ja tak mam
U mnie w ubiegłym tygodniu zmarł znajomy mi, artysta malarz, jemu nie dane było przejrzeć na oczy jak Tobie, to był dobry człowiek.
Myślę że, On teraz też jest w błękitach, może pierwszy raz od kilkudziesięciu lat.
Ty jesteś jednak żywym dowodem na to że, błękity są też na ziemi, tylko trzeba wyjść z matni, by móc je dostrzec.
Trzymaj się Gutek
Pozdrawiam Mariusz a.
Ps. fajnie że, rowerek przypadł do gustu
kajadda - Nie Mar 28, 2010 18:33
guciu napisał/a: | ... jestem zadowolony ... nawet bardzo i to z kilku powodów ... | ..... nooo napewno jednym z powodów do zadowolenia jestem JA Twa skromna szona
guciu - Nie Mar 28, 2010 21:09
Mariusz
... dzięki Chłopie ... to ważne dla mnie słowa ... fajnie, że mogę opowiadać o tym, że niekoniecznie musimy taplać się w błotku przeszłości ... wszak jesteśmy też ludźmi i z racji tego posiadamy też prawo do szczęścia ...
... ja zamierzam z tego prawa korzystać ... i szczęśliwym bywać jak najczęściej ...
kajadda napisał/a: | ..... nooo napewno jednym z powodów do zadowolenia jestem JA Twa skromna szona |
... zdecydowanie tak jest ... tylko troszkę to ukrywam, bo to taka Nasza słodka tajemnica ...
... trzymta siem i nie poddawajta ... Lotny ...
... ps ... Mariusz napisał/a: | fajnie że, rowerek przypadł do gustu |
... jeszcze jak ... dzięki Mariusz ...
kajadda - Nie Mar 28, 2010 21:32
guciu napisał/a: | ... zdecydowanie tak jest ... tylko troszkę to ukrywam, bo to taka Nasza słodka tajemnica | ....poliszynela....
Mietek - Wto Mar 30, 2010 00:02
No to witaj Błękitny Łodzianinie
guciu - Wto Mar 30, 2010 21:24
... cześć Mietek ...
... fajowo, że jesteś ...
... pozdrawiam ... Gutek ...
Halinka - Wto Mar 30, 2010 21:37
Chcę Cię trochę sprowadzić na ziemię, kiedy zaczynasz nową pracę
" Bo bez pracy nie ma kołaczy"
|
|
|