Jestem tu nowa/nowy - Jestem nowy -Kris
Kris43 - Śro Wrz 08, 2010 18:39
musze pogadac i jak ktos ma sile zeby to udzwignac to prosze o rozmowe
kajadda - Śro Wrz 08, 2010 18:42
Kris43 napisał/a: | ja mam problem i moze wlasnie ze swoja zona co daje mi usprawiedliwienie ze to przez nia naduzywam alkocholu ( moze jestem w bledzie ) | ... napewno jesteś w błędzie... bo Ty pijesz i szkodzisz sobie... a picie przez kogoś bo ktoś bo mam problemy bo chcę się wyluzować nie ma sensu i pokrycia w rzeczywistości. Picie daje chwilową jak zauważyłeś ulgę, odprężenie, zapomnienie, odwagę... ale po kilku godzinach wszystko wraca ze zdwojoną siłą... i pijesz znowu żeby się wyluzować, zapomnieć itd... znowu trzeźwiejesz i znowu ze zdwojoną siłą wszystko wracaz... pijesz znowu itd i jest coraz gorzej...
dora - Śro Wrz 08, 2010 18:50
Kris43 napisał/a: | no tak !! pracuje , mam zone ( z ktora nie sypiam od paru miesiecy ) ona sie tylko domysla ze pije ale w domu nie ma z tego powodu specjalnego problemu ale ja mam problem i moze wlasnie ze swoja zona co daje mi usprawiedliwienie ze to przez nia naduzywam alkocholu ( moze jestem w bledzie ) |
Ale jest jakas przyczyna, ze nie sypiacie ze soba? Czy tylko dlatego, ze jestes wciaz wypity?
A moze zona wie...tylko nic nie mowi...i odsunela sie od Ciebie? Moze warto porozmawiac z nia o tym, przyznac sie, ze masz problem?
A alkohol pijesz...bo tak chcesz, bo musisz....zona nie jest tego winna...usprawiedliwiasz sie tylko...tak mysle...
Jestem wspoluzalezniona.
Halinka - Śro Wrz 08, 2010 19:39
Witaj Kris 43!
Nie szukaj przyczyn i nie zwalaj na żonę , bo to Ty masz problem alkoholowy i tylko TY potrafisz to przerwać. Najlepiej wybierz się na terapię i nie odwlekaj tej decyzji, im wcześnie tym lepiej. Idź też na grupę AA, tam będziesz mógł się wygadać i pogadać o swoich problemach.
Dla Ciebie najlepsza jest rozmowa w realu z drugim alkoholikiem, który najlepiej Cię zrozumie.
Halinka - Śro Wrz 08, 2010 19:42
Witaj Kasiu
Kasia777 napisał/a: | ja bym bardzo chciała chodzic na spotkania AA ale moj psychiatra i psycholog odradzają mi to narzie poniewaz jestem w terapii grupowej ju rok. |
Trochę to dziwne co piszesz, bo chodzenie na terapię wcale nie wyklucza uczestnictwa w mitingach AA, a jest nawet bardziej pomocne.
Coś mi się wydaje,że nie są to fachowcy od uzależnień alkoholowych, więc lepiej szukaj tam gdzie uzyskasz pomoc .
Mietek - Śro Wrz 08, 2010 21:08
Witamcię Cię Kris 43 i ja,
Jestem alkoholikiem, Mietek mi na chrzcie nadali
Mariusz - Śro Wrz 08, 2010 22:16
Witam nowo przybyłych
Co do picia, to zawsze najpierw się pije bo chce, a później, bo musi z tym, że musi bo chce.
Aby nie pić, trzeba chcieć nie pić, może warto spróbować ?
Pozdrawiam, Mariusz alkoholik.
bacha - Czw Wrz 09, 2010 07:04
Witaj Kris
jacek78 - Czw Wrz 09, 2010 12:29
Kasia777 napisał/a: | Ja mam odwrotnie ja bym bardzo chciała chodzic na spotkania AA ale moj psychiatra i psycholog odradzają mi to narzie poniewaz jestem w terapii grupowej ju rok. Foum znalzałam na własną rękę i tez mam nadzieję ze będe mogał po prostu z kims pogadac jak bede maiła problem, nie mam chcei picia codziennie ani nie piję często po prostu upijam sie na umór i nic potem nie pamietam wiec wiem ze to jest juz alkoholizm musiałam sie z tym oswoic bo godzę sie z tym stopniowo. |
Witaj Kasia777 Jacek alkoholik
Przykro mi słyszeć że psychiatra i psycholog odradzają Ci pójscia na miting AA MOże chodzi im o to aby nie chodzić w tym dniu co masz terapię Jak tak , to ok.Ale jak wógóle żeby nie chodzić, to dziwini dla mnie ludzie Ja słyszę zawsze, że terapeuta zachęca do wspólnoty AA
Dobrze jest tez pogodzić się z tą chorobą, bo z nią się nie wygra
pozdrawiam
jacek78 - Czw Wrz 09, 2010 12:31
Kris43,
Witam Kris43 Jacek alkoholik
jarox48 - Czw Wrz 09, 2010 21:15
Witaj na forum Kris
Kris43 napisał/a: | ale ja mam problem i moze wlasnie ze swoja zona co daje mi usprawiedliwienie ze to przez nia naduzywam alkocholu ( moze jestem w bledzie ) |
Napewno jestes w bledzie...........alkoholik jest mistrzem swiata w wymyslaniu powodow do picia............rzeczywistosc jest jednak brutalna..............pijemy bo musimy,bo jestesmy chorzy............nie szukaj powodow a poszukaj ratunku dla siebie..............dostales juz wiele rad gdzie go szukac.............nie czekaj tylko nogi za pas i wio na miting AA.............
Powodzenia
Jarek alkoholik
Kasia777 - Sob Wrz 11, 2010 16:25
Witaj JACEK 78 Dzięki za słowa otuchy, nie wiem jak to z tymi moimi terapaetami jest ale tak mną kieruja w tej chwili
Karlarzysta - Pon Lis 22, 2010 17:02
To co napisa Kasia 777 troche mnie zaskoczylo Nie rozumiem o co chodzi jesli jest tak jak piszerz to podejscie lekarzy psychologa i psychiatry chciarz przepraszam moga nie miec zbyt duzo znajomosci tematu z dziedziny niesienia pomocy Grup AA ale uwierz jest inaczej ja bez grup nie dal bym sobie rady a nie pije ponad 5 lat Wytrwalosci mnie na terapi zamknietej wpajano zupelnie inne zeczy Napewno jedno drugiego nie wyklucza
Mietek - Pon Lis 22, 2010 18:02
Karlarzysta napisał/a: | To co napisa Kasia 777 troche mnie zaskoczylo |
Zważ, że Kasia ten post pisała we wrześniu, póki co dziś mamy listopad .
Karlarzysta - Pon Lis 22, 2010 20:25
dzieki ucze sie kozystac z forum
|
|
|