To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - 02-04-2008 Nowe życie.....

Jacek - Pią Cze 04, 2010 09:18

W 2001 w grudniu urodziła się moja kochana córeczka Kasia ,jak miała niecałe 2 latka mówiła do mnie pan tak często bywałem w domu. W czerwcu 2005 urodził się mój syn Szymon ,kochany urwis. Obiecałem sobie i Jolce że koniec z piciem
i delegacjami,wytrzymałem 3 miesiące i znowu z firmą wyruszyłem w polskę.
W grudniu 2007 znalazłem prace na miejscu jak to sie mówi,w miasteczku niedaleko mojej wsi,wtedy pomyślałem teraz wszystko się zmieni będe w domu z rodziną nie będe pił będzie dobrze? Siódmego dnia nowego 2008 roku zostałem zwolniony za picie w pracy.No to koniec pomyślałem zapije się na śmierć i będe miał spokój.
Piłem 3 miesiące aż w niedziele 29 marca w stanie upojenia powiesiłem się we własnym pokoju na chaku od żyrandola.

azull - Pią Cze 04, 2010 09:28

Jacek napisał/a:
Witam przyjaciół ,jak to fajnie móc rano coś napisać i wiedzieć,że ktoś to przeczyta i wie o co mi chodzi .Piękne jest życie bez picia. <czesc>


Witaj na forum,

Mów do mnie jeszcze... Za taką rozmową
tęskniłem lata... Każde twoje słowo
słodkie w mym sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze...

Mów do mnie jeszcze... Ludzie nas nie słyszą,
słowa twe dziwnie poją i kołyszą,
jak kwiatem, każdym słowem twym się pieszczę
mów do mnie jeszcze...


zatem... pisz do nas jeszcze... czytamy każde Twoje słowo


pozdrawiam Azull

Eliza - Pią Cze 04, 2010 09:30

Jacek napisał/a:
Witam przyjaciół ,jak to fajnie móc rano coś napisać i wiedzieć,że ktoś to przeczyta i wie o co mi chodzi .Piękne jest życie bez picia. <czesc>


Witaj <czesc> masz rację nie ma nic piękniejszego zwłaszcza dla Tych którzy są na początku drogi ( tak jak moja rodzina ) :mrgreen: a przyjaciele z forum to prawdziwe szczęście <mp3> .

Jacek - Pią Cze 04, 2010 10:35

A niech mi ktoś powie że Boga nie ma,po kilku minutach weszła Jolka ,odcieła mnie wezwała sąsiadkę pielęgniarke,która rozpoczeła reanimacje,potem pogotowie szpital.Zabrali mnie około 10 rano,obudziłem się w szpitalu koło 20-tej.Cały w szoku gdzie jestem,nie pamiętam tego zdarzenia i nie wiem co będzie jak mi sie przypomni.Wieczorem zawieźli mnie do szpitala w Lipnie na odział psychiatryczny.Nafaszerowali relanium i spać,gdzie ja jestem co się dzieje całą noc głowa puchła od nadmiaru myśli.We wtorek zadzwoniła Ela, żona mojego drugiego brata Grzegorza,wtedy byłem z nim na wojennej ścieżce.
Zapytała mniie czy chcialbym odbyć terapię?Pomyślałem gorzej być nie może ,niech będzie terapia co kolwiek to wtedy znaczyło. I tak 2 kwietnia 2008 roku znalazłem sie na odziale uzależnień w szpitalu w Radziejowie.

kajadda - Pią Cze 04, 2010 11:05

Jacek napisał/a:
A niech mi ktoś powie że Boga nie ma,
... Jest Bóg ... tylko my nie wszystko rozumiemy co On ma nam do przekazania.... długą drogę przeszedłeś zanim zrozumiałeś i zacząłeś się leczyć.... i tej drogi sie trzymaj
... a co do czytania twoich postów to mozesz być pewny ze wszyscy czytają..... i nikomu nie jestes obojetny :-D

Mariusz - Pią Cze 04, 2010 11:19

Jacek, ciesze się, że jesteś z nami, że dołączyłeś do Tych, co zmienić swoje życie chcą.

Trzymaj się <czesc>

Jacek - Pią Cze 04, 2010 11:19

Dzięki Kajka za słowa,dzisiaj w moim miasteczku jest miting opowiem o was i całym forum pozdrawiam. <smiech> <zakrecony>
Jacek - Pią Cze 04, 2010 11:30

Zmiany,zmiany,zmiany. Czas,czas czas,dzisiaj dam rade!
andzia21520 - Pią Cze 04, 2010 11:53

Jacek napisał/a:
Witam przyjaciół ,jak to fajnie móc rano coś napisać i wiedzieć,że ktoś to przeczyta i wie o co mi chodzi .Piękne jest życie bez picia. <czesc>



Piękne ,to prawda .
Człowiek inaczej patrzy na świat bardziej optymistycznie

kajadda - Pią Cze 04, 2010 11:56

Jacek, ... no to mamy też kowboja wśród nas .... :mrgreen:
Mietek - Pią Cze 04, 2010 12:04

Jacek napisał/a:
A niech mi ktoś powie że Boga nie ma

Kiedyś miałem o nim bardzo negatywne zdanie :-?
Nie chciałem już pić, prosiłem Go żeby pozamykał monopole a on nie chciał mnie słuchać.
Postawił za to na mojej drodze Wspólnotę AA.
Kiedy się z Nim bliżej zapoznalem, okazało się że wyglądało to u mnie tak jak
kajadda napisał/a:
tylko my nie wszystko rozumiemy co On ma nam do przekazania

Dziś wiem że daje mi On życiowe narzędzia.
Natomiast ode mnie zależy, jaki z tych narzędzi użytek zrobię.
kajadda napisał/a:
mamy też kowboja wśród nas

A co kowboje nie mogą być uzależnieni :mrgreen:
Miłego dnia życzę

Krzysztof - Pią Cze 04, 2010 12:07

Jacek napisał/a:
Dzięki Kajka za słowa,dzisiaj w moim miasteczku jest miting opowiem o was i całym forum pozdrawiam. <smiech> <zakrecony>


na wszelki wypadek, na mityngu staraj sie mówić TYLKO O SOBIE !!!!!
Tak bedzie lepiej. Naprawdę.
powodzenia.

dora - Pią Cze 04, 2010 14:22

kajadda napisał/a:
wszyscy czytają..... i nikomu nie jestes obojetny

Tak to prawda, ja tez sie podpisuje pod tym :lol:
Jacek napisał/a:
w stanie upojenia powiesiłem się we własnym pokoju

Podobnie jak moj maz :shock:
Podobnie, bo Ty zaczales ''cos'' ze soba robic, a moj maz niestety nie :shock:
Pozdrawiam

Jacek - Pią Cze 04, 2010 14:24

Mietek napisał/a:
Kiedyś miałem o nim bardzo negatywne zdanie

Faktem jest że kiedyś myślałem że Boga nie ma ,bo przeciesz prosiłem ,błagałem o pomoc i nic.
Ale kiedy na terapii trafiłem na trzeżwe myśli ,wybrałem numer 33 bo tyle miałem lat,myśl była treści;
UMIERASZ NIE WTEDY GDY TY JESTEŚ GOTÓW,ALE GDY GOTÓW JEST BÓG.
Ludzie ciarki przeszyły moje ciało,to było o mnie.
Do dziś ten tekst przyprawia mnie o gęsią skórke. :shock:

Jacek - Pią Cze 04, 2010 14:37

dora napisał/a:
Podobnie, bo Ty zaczales ''cos'' ze soba robic, a moj maz niestety nie :shock:
Pozdrawiam

Każdy alkoholik ma swoje dno i każde jest inne.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group