To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - ....abstynentka....

dora - Wto Kwi 27, 2010 21:13

Nawet nie wskazane byloby gdyby w kacie staly :!:
jacek78 - Wto Kwi 27, 2010 21:18

kajadda napisał/a:
a skąd wiesz z jakiej rury


Może nie z rury, ale odrazu ładnie odpowiedział bez namysłu.Tak jakoś to chciałem ująć :mrgreen:

jacek78 - Wto Kwi 27, 2010 21:29

kajadda napisał/a:
aha a skąd wiesz że bez namysłu....


Dobra -niech bedzie że z namysłem :mrgreen:
poddaje się już :-D
buziaczek >cmok2>

jacek78 - Wto Kwi 27, 2010 21:39

kajadda,

Ale sie speszyłem i zawstydziłem :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

kukuś - Śro Kwi 28, 2010 21:17

Kajku , a nie da się nie brać tych p/bólowych....tak bardzo jeszcze boli ?
Albo chociaż je ograniczyć może...

dora - Śro Kwi 28, 2010 21:30

Te niebieskie tabletki sa paskudne na zoladek, bardzo go niszcza...wiem bo wrzodow juz sie nabawilam od nich... jak leczylam kregoslup i dyskopatie...
kajadda napisał/a:
ale łeb twardy bo nie boli......

To moze nie trzeba wymieniac? :?:

dora - Śro Kwi 28, 2010 21:53

nooo te drugie...ze mna w porzadku jest...nie trza mi pierwszych...haha :lol:
Wesus - Czw Kwi 29, 2010 13:22

Nie sądze Kaju, byś to Ty wykreowała swoje dziecko na kolejnego "szczura".
Według mnie to bardziej wpływ "ogólnych tendencji społecznych". Jak napisał Mariusz ten wyścig trwa wszędzie i nie sposób uniknąć tej ogólnej tendencji.
Pamiętam, że zawsze mi powtarzano, że w Ameryce to trzeba zap...ać. Otórz okazało sie to nieprawdą. To my Polacy stawiamy sobie i innym wysokie wymagania. Wszędzie jest konkurencja i rywalizacja, ale w naszym kraju dawno przegoniliśmy już inne rozwinięte państwa. Myślę że pomocne byłoby uświadomienie Twojemu dziecku, że bycie pierwszym nie gwarantuje szczęścia.

trzymaj sie
W

Halinka - Czw Kwi 29, 2010 20:18

kajadda napisał/a:
Martwię się... bo niedosyć że ja jestem okaleczona psychicznie to przekazałam to mojemu dziecku.


A fe, takie niepozytywne myślenie. :evil:

dora - Czw Kwi 29, 2010 22:18

kajadda napisał/a:
moje dziecko jest kolejnym kandydatem na psychoterapię

Mam 3 dzieci...dwoje najstarszych tez wymagalo terapii dla wspoluzaleznionych...ale nie chcieli chodzic...wiec nie naciskalam, bo nic na sile....a najmlodsza corka dala sie namowic ale na wizyty u psychologa...no i widac roznice(pozytywna) w mysleniu, zachowaniu i wogole w stosunku do alko-ojca. Alkoholizm truje cala rodzine, ale nic na sile...i mysle,ze w doroslym zyciu kazdy musi sobie radzic...nie zaleznie z jakiego domu pochodzi...Uczymy sie na wlasnych przeciez bledach...wiec dzieci tez ...Dadza sobie rade ...Twoj tez...odetnij pepowine :!:

kukuś - Czw Kwi 29, 2010 22:52

kajadda napisał/a:
..... moje dziecko jest kolejnym kandydatem na psychoterapię.... i to ja go takiego wykreowałam......

zaraz , zaraz, zwolnij troszeczkę Kajku , bo już za Tobą nie nadążam ;-)
Coś za wiele bierzesz na siebie ! Nie doszukuj się wszędzie swojej winy . Po co chcesz się wszystkim obciążać , to na nic się nie zda , a tylko w Twoim zdrowieniu przeszkadza . Nie doszukuj się dziury tam gdzie jej nie ma , a nawet jeśli jakaś gdzieś jest , to wcale nie znaczy jeszcze , że to Ty ją wygrzebałaś .

bacha - Pią Kwi 30, 2010 08:47

kajadda napisał/a:
Martwię się... bo niedosyć że ja jestem okaleczona psychicznie to przekazałam to mojemu dziecku. On musi byc perfekcjonistą w kazdym calu ile stresu w związku z tym przechodzi on sam i ja przez niego tłumacząc mu w czym rzecz że tak nie musi być etc. On teraz udowadnia całemu światu ile jest wart.... ja mu tłuke do głowy że zawsze będziemy go kochali niezaleznie od tego co osiągnie..... ale to niewiele daje..........ehhh myślałam że wystarczy ta schiza w mojej osobie ale teraz widze ze to było mało .... muszę ponieść jeszcze jakąs ofiarę..... strasznie mnie to boli..... moje dziecko jest kolejnym kandydatem na psychoterapię.... i to ja go takiego wykreowałam...... :-( . On się załapał na ten wyścig szczurów o którym gdzieś pisałam..... ale go zniszczą bo jest słaby psychicznie ja to widzę i coraz bardziej nerwowy :cry:

Kaju nie katuj sie tak.
Nie tylko twoje dziecko wymaga terapii myślę iz dzieci nas wszystkich są w mniejszy lub większy sposób skrzywdzone przez nas,ale tak na zdrowy rozsądek to nie tylko my matki mamy wpływ na to co się z naszymi dziećmi dzieje.Wyścig szczurów to ogarnia wszystkich prawie,takie czasy.Wyrzucanie sobie nic tu chyba nie da,oprócz pogrążania samej siebie.Nie wiem ,jeszcze i nie bardzo rozumiem bo zbyt krótko uczeszczam na terapię,ale wczoraj na mityngu była mowa o wybaczaniu samej sobie,ten temat chyba tez się do tego kwalifikuje.Jeszcze nie dawno sama się katowałam takimi myslami i one wracają niestety.Dzisiaj Kaju jak patrzyłam na mojego syna w garniturze wychodzącego na zakończenie roku to poczułam taką dumę że dech zapiera.Chociaz wiem iz świadectwo nie bedzie rewelacją,to ja ujrzałam dzisiaj dorosłego meżczyzne którego wychowałam.Zobaczyłam nie ucznia,a człowieka.Warto było nacami prac pieluchy i gile wycierac.Przbaczyłam sobie dzisiaj!

dora - Pią Kwi 30, 2010 21:39

bacha napisał/a:
zbyt krótko uczeszczam na terapię,ale wczoraj na mityngu była mowa o wybaczaniu samej sobie

Jak sie samej sobie wybaczy,ze tak a nie inaczej cos robilam,moze zle...moze dobrze... :cry: ale trzeba sobie powiedziec,ze na tamten czas ...tak wlasnie myslalam i tak robilam...niewiedzac, ze to jest zle :?: bo dopiero terapia pokazala mi, ze moglam inaczej :?: Na tyle ile to mozliwe teraz wlasnie mozemy naprawic nasze bledy...i spojzec do przodu co ew moge jeszcze dobrego uczynic...naprawic...Szczere rozmowy czynia cuda.Wyjasnic; dlaczego tak postepowalam...i zakonczyc drazenie tematu . Zaczac zyc dniem dzisiejszym <mp3> Cieszyc sie i pielegnowac to co chcemy...bo jestesmy juz madrzejsze :!: buziaczki <mp3>

dora - Pią Kwi 30, 2010 21:52

Zobaczysz,ze wszystko zaczniesz widziec...szybciej niz myslisz...bo na poczatku naszego zdrowienia wszystko jest dziwne i niezrozumiale...same pytania :?:
Ale spokojnie odpowiedzi nasuna sie same :!:

Wesus - Sob Maj 01, 2010 02:34

kajadda napisał/a:
tak ja jestem dopiero na początku drogi.... i to pod górkę niestety....


To tak jak ja. Patrz mój podpis :-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group