Opowiedz nam swoją historie - Halinka i Heniu-nasze życie tu i teraz.
Halinka - Sob Wrz 03, 2016 20:39
Robiliśmy badania kontrolne, wyniki będą w tym tygodniu, ale przy okazji badania lekarz wykrył coś w nerce i będziemy musieli za miesiąc być w szpitalu. Nie wiem jak sobie tam Heniu poradzi
azull - Pią Wrz 09, 2016 08:04
Halinko, poradzi sobie, dlaczego ma nie poradzić? Może to będzie krótki pobyt i zanim się obejrzy już dostanie wypis...
Pozdrawiam serdecznie, Pogody Ducha,
Azull24h
Halinka - Śro Wrz 21, 2016 18:39
Powolutku zbliża się czas siedzenia więcej w domku, ale damy sobie radę.
Liczę, że jeszcze troszkę będzie cieplej, bo teraz nagle zrobiło się bardzo zimno, brrrrrrrr
bacha - Śro Wrz 21, 2016 22:59
Cytat: |
Powolutku zbliża się czas siedzenia więcej w domku, ale damy sobie radę. | Mamy podobnie Halinko wiec nie smutaj,nie jestescie sami :) ja wierze iz bedzie jeszcze nasza zlota polska jesien i uda mi sie na rowerku troche posmigac.Pozdrawiam ,sciskam i tule oboje :)
Halinka - Śro Wrz 28, 2016 19:23
Mieliśmy kłopot z Marcysią, zeżarła spory kawał poszewki z legowiska. Przez tydzień wydalała przodem i tyłem i dobrze, że tak się tylko skończyło.
Już jest w porządku, ale nie wiem dlaczego to robi, bo z tego co czytałam to nic nie mogę do niej dopasować.
Weterynarz mówi, że niektóre psy tak mają, ale jest u nas dwa lata i dopiero w tym roku takie zachowanie.
bacha - Śro Wrz 28, 2016 23:28
Halinko,mam kolezanke co jej piesek wyjada posciel welniana,
i rowniez nic nie moga na to poradzic,jedno co moga to ubierac posciel,ale welniannej podobno sie nie ubiera.Czasami tak bywa z tymi zwierzatkami :) pozdrawiam :)
azull - Pon Paź 03, 2016 08:49
Oj ta Marcysia! Widać świata nadal ciekawa! Nasz kot, na szczęście, nic nie wyjada. Wręcz przeciwnie. Pożywienie zdobyte w lesie i na polu, przynosi nawet chętnie do domu. Czasem przypomina to, pogryzioną wełnianą kołderkę... resztę szczegółów pominę Zwłaszcza tuż po śniadaniu.
Pogody Ducha, Azull
Halinka - Sob Paź 08, 2016 15:35
Heniu już po zabiegu w domu. Okazało się , że był to tylko kamień na nerce, więc rozbili.
Było sporo kłopotu w szpitalu, ale dziewczyny- pielęgniarki , które znają Henia od 6 lat starały się go ochraniać i pilnować.
Teraz już jest lepiej. Minie trochę czasu zanim zapomni o szpitalu , na razie jest rozbity psychicznie.
Fizycznie nie jest źle.
Oczywiście ja nie przespałam ani jednej nocy, bo jeszcze Marcysia ( chyba ze stresu, że jest w w dzień sama w domu) jadła trawę wymiotowała .
jacek78 - Nie Paź 16, 2016 22:45
Pozdrawiam Was serdecznie
Halinka - Śro Lis 02, 2016 18:12
Heniowi bardzo pogorszył się stan. Nie mam na nic czasu, bo próbuję zorganizować dom i dla siebie pomoc w opiece nad Heniem.
Nie można go nawet na minutę spuścić z oczu, bo coś przeskrobie i nie zdaje sobie z tego sprawy.
Wybaczcie, ale na razie nie będę pisać dopóki sytuacja się jakoś nie unormuje.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Mnie w październiku minęło 24 lat życia w trzeźwości i tak już zostanie.
azull - Czw Lis 03, 2016 10:57
Halinko, gratulacje z okazji rocznicy. Pogody Ducha na nadchodzące dni. W modlitwie jestem razem z Tobą i Heniem.
Azull
Halinka - Pią Lis 11, 2016 19:11
Sytuacja się nie poprawiła, musiałam Henia oddać w środę do szpitala psychiatrycznego na badania, wyciszenie i ustawienie nowych leków.
Ostatnie dwa tygodnie to był horror w domu, bez odpoczynku i spania. Teraz odsypiam i się wyciszam.
W dniu przyjęcia byłam w całkowitej rozsypce ( takiego stanu u siebie jeszcze nie przeżyłam) ale teraz po dwóch dniach jest zdecydowanie lepiej. Już nie robię się sobie wyrzutów, bo wszyscy potwierdzają ,że dobrze zrobiłam. To dobre wyjście dla nas dwojga.
Halinka - Pon Gru 05, 2016 14:17
W tym tygodniu zabieram Henia do domu i zobaczymy jak rozwinie się sytuacja.
azull - Wto Gru 06, 2016 00:11
Super wiadomość! Święta już tuż tuż, życzę, abyście spędzili je wspólnie w domu w spokoju przepełnieni radością!
Pogody Ducha, Azull 24H
Halinka - Wto Sty 03, 2017 15:49
Święta i Nowy Rok były udane, mieliśmy ilość gości odpowiednią do sytuacji.
Zorganizowałam sobie pomoc i teraz jestem spokojna, wypoczęta i wyluzowana ,cieszę się każdym dobrym dniem a o gorszym natychmiast zapominam.
Nie wiem co się dzieje, ale Heniu często każe mi się napić kielicha, ja wiem, że to choroba, ale się dziwię.
|
|
|