To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Witaj na stronach niepije.com.pl
Forum wsparcia, dla osób uzależnionych i współuzależnionych od alkoholu.
Dawniej niepije.net

Opowiedz nam swoją historie - ....abstynentka....

dora - Sob Kwi 24, 2010 20:51

kajadda napisał/a:
zaczynam mieć lęki jak ktoś wychodzi z domu...

Kiedy bylam w ciazy to tez bylam uziemiona przez 7 miesiecy w lozku (ciaza zagrozona)...tez na lekach...i balam sie jak nikogo nie bylo w domu...Rozumie co czujesz ...I jestem z Toba ! Nie poddawaj sie ! Ten stan szybko minie...
Jak Ci glupie mysli beda nachodzic...to pisz tutaj o wszystkim co czujesz...razem bedzie latwiej...Najwazniejsze to , ze nie pijesz!
buziaczki :lol:

bacha - Nie Kwi 25, 2010 13:38

kajadda napisał/a:
. ale mam dzisiaj doła.... nawet mi się pisać nie chce..... okropnie się dzisiaj czuję..... totalna życiowa dziura......
Kajaddo gdybym mogła cos dla Ciebie zrobić wortualnie ,ale bezradna w tej kwestii jestem niestety.Jeśli coś Ci to pomoze to wiedz ze myslami jestem przy tobie,ach gdybym mogła usmiech wywołac na twojej twarzy :-( .Przytulam i buziolki przesyłam
Mietek - Nie Kwi 25, 2010 14:20

kajadda napisał/a:
jakoś nie potrafię wykrzesać z siebie optymizmu... bo jak juz się troszke poprawia to zaraz cos się wydarzy....

Kajku, niestety już tak ten dziwny świat jest poukładany. Nie na wszystko mam wpływ co się dzieje wokół, nie wszystko dzieje się tak jakbym chciał.

Może jednak pomimo tego bólu, postaraj się z pomocą najbliższych poruszać się trochę. Taka autofizykoterapia. Boli ale jest też pomocna. Potrafi odegnać inne złe myśli, a skupić się na jednym.
Kiedyś, nawet uwięziony w gipsie, z pomocą syna, prawie ćwierć kilometra pokonałem chodząc po mieszkaniu od balkonu do kuchni. POMOGŁO.

guciu - Nie Kwi 25, 2010 17:17

kajadda napisał/a:
nie moge się do lustra patrzeć, nie mogę chodzić, wszystko mnie boli .... juz od leżenia też..... do tego moja "chora" głowa..... w du...e mam takie życie.... jakoś nie potrafię wykrzesać z siebie optymizmu...


... to minie ... zaufaj mi ... daj czas czasowi ...

... przytulam T ...

ps. ... jak coś, wiesz jak mnie łapać ... trzymaj się Szonko ...

dora - Nie Kwi 25, 2010 18:07

Kajku nie wiem jak Cie pocieszyc...ale zawsze mozemy sobie popisac jak masz ochote oczywiscie...moze jak wygadasz zle emocje ...troszke sie poprawi Twoje samopoczucie...
przytulam mocnooo...czujesz? <mp3>

Franiu - Nie Kwi 25, 2010 18:37

kajadda napisał/a:
.no i nastał dzień kiedy to bym się najchetniej urżnęła w trupa i przeniosła się do tzw "nibylandii".... flaszka i prochy są w zasięgu ręki.... ale


mam nadzieję ze to tylko słowa,

Halinka - Nie Kwi 25, 2010 20:32

Kaju
Takie negatywne emocje też są potrzebne, każdy z nas miewa gorsze dni i dlatego tak sobie cenię te lepsze i pielęgnuje pamięć o nich, gdy przychodzą te trudne.
Jutro będzie lepiej - gwarantuję

Wesus - Nie Kwi 25, 2010 21:37

Mi Kaju w takich stanach pomaga moja Siła Wyższa. Świadomość, że nie ode mnie coś zależy pozwala mi przetrwać taki okres bez sięgania po alkohol. To stan w jaki popadają także ludzie nieuzależnieni i w końcu mija. Tak będzie też u Ciebie, trzeba tylko trochę poczekać.


pozdrawiam Cię i trzymaj się
W

kukuś - Nie Kwi 25, 2010 21:42

kajadda napisał/a:
ogarnia mnie żal, wściekłość..... czarna rozpacz.... i bezradnoś... zaraz eksploduje od tej mieszanki....

mnie jak coś podobnego ogarniało , tylko nie wściekłość , a bezradność , to po prostu z żalu beczałam i nawet nikt nie widział moich łez , a po chwili otrzepywałam piórka , podnosiłam głowe do góry i szłam dalej......aż do następnego dołu , ale były też i fajne górki - takie wesołe chwile . I Tobie Kajku ta " wstręcizna " minie , byś mogła cieszyć się z tych lepszych , a one tuż , tuż.....nie smucaj się <cmok>

bacha - Pon Kwi 26, 2010 07:15

Halinka napisał/a:
każdy z nas miewa gorsze dni i dlatego tak sobie cenię te lepsze i pielęgnuje pamięć o nich, gdy przychodzą te trudne.
Jutro będzie lepiej - gwarantuję
Ja również zachowuję w pamięci te dobre aby pózniej zagłuszać nimi te złe.To działa !
Wesus napisał/a:
To stan w jaki popadają także ludzie nieuzależnieni i w końcu mija.

zgadza się !kazdy ma takie stany raz lepsze raz gorsze,a bywa nawet że Ci nieuzależnieni miewają nawet gorsze .
Wesus napisał/a:
Tak będzie też u Ciebie, trzeba tylko trochę poczekać.
zobaczysz Kaja że to minie i zostana tylko jakieś nikłe moze wspomnienia po tych dniach.
kajadda napisał/a:
.. ja nie umię płakac .....
trochę szkoda bo płacz rzeczywiście przynosi ogromna ulge.
Ale mimo to trzym się Kajka.

kukuś - Pon Kwi 26, 2010 13:44

kajadda napisał/a:
wiem że kazdy człowiek ma różne stany... ja się tylko boję tego który już przeżyłam.... "czarnej dziury"....

boisz się na zapas....nie myśl o tej " czarnej dziurze " , w ogóle odganiej od siebie złe myśli . Powtarzaj sobie może jakąś pozytywną afirmację , i jeszcze pozwolę sobie dodać , że bardzo pomocna jest modlitwa i wiara.....no przynajmniej w moim przypadku tak jest . To potężna siła , tak wielka że dla nas niewyobrażalna , ale ona działa tylko trzeba o nią prosić , czasami jej szukać , a warto .

kukuś - Pon Kwi 26, 2010 14:12

i ieszcze dla Ciebie

http://www.youtube.com/watch?v=XASm5D200ck

Poprosiłam kiedys Aloszę o tego linka.....słucham kiedy czuję się samotna

Mietek - Pon Kwi 26, 2010 16:20

kukuś napisał/a:
bardzo pomocna jest modlitwa i wiara


Też to mam i wiem że pomaga.
kukuś napisał/a:
To potężna siła , tak wielka że dla nas niewyobrażalna , ale ona działa tylko trzeba o nią prosić , czasami jej szukać , a warto .

Oj warto, warto.
Przez takie chwile, przez takie rozważania mogę przekonać się o swojej pokorze, odwadze, pozytywnych uczuciach. A jest tego, oj jest.
Kajku >cmok2> <czesc>

dora - Pon Kwi 26, 2010 16:48

kajadda napisał/a:
nic tu po mojej bojaźni.... i tak będzie co ma być.....

Kajus...i te slowa to zdrowe podejscie...jesli tak bedziesz myslala...tak tez bedzie...a bedzie ok. :!:
Muzyka od Kukus jest super !

dora - Pon Kwi 26, 2010 17:09

kajadda napisał/a:
kaleka emocjonalna

Okazywac '' jakies''emocje nauczylam sie na terapii...kilka lat juz temu...Teraz jak mi zle to rycze jak bobr...na zawolanie...nawet wtedy plakalabym gdybysmy sie np. spotkaly...placze ze szczescia i radosci...Ale tez czasami tak mam,ze w srodku jest blokada...wtedy musze wyjsc np z psem...
Mysle,ze nie jestes kaleka :!: ..moze w inny sposob wyladowujesz emocje :?: bo one musza wyjsc :!: a moze ta blokada jest jeszcze z dziecinstwa :?: Przepracowalas na terapii dziecinstwo?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group